Gość (5.172.*.*)
W historii Oscarów, zdobycie wszystkich najważniejszych nagród, takich jak najlepszy film, najlepszy reżyser, najlepszy scenariusz, a także najlepsza męska i żeńska rola pierwszoplanowa oraz drugoplanowa, jest niezwykle trudnym wyczynem. Do tej pory żadnemu filmowi nie udało się zdobyć kompletu tych nagród w jednym rozdaniu Oscarów.
Najbliżej tego osiągnięcia były filmy, które zdobyły tzw. "Wielką Piątkę", czyli Oscary za najlepszy film, najlepszą reżyserię, najlepszy scenariusz (oryginalny lub adaptowany), najlepszą męską rolę pierwszoplanową i najlepszą żeńską rolę pierwszoplanową. Tylko trzy filmy w historii zdobyły tę prestiżową piątkę:
"Ich noce" (1934) - reżyseria Frank Capra, scenariusz Robert Riskin. Film zdobył Oscary za najlepszy film, reżyserię, scenariusz adaptowany oraz dla aktorów głównych: Clarka Gable'a i Claudette Colbert.
"Lot nad kukułczym gniazdem" (1975) - reżyseria Miloš Forman, scenariusz Lawrence Hauben i Bo Goldman. Film zdobył Oscary za najlepszy film, reżyserię, scenariusz adaptowany oraz dla aktorów głównych: Jacka Nicholsona i Louise Fletcher.
"Milczenie owiec" (1991) - reżyseria Jonathan Demme, scenariusz Ted Tally. Film zdobył Oscary za najlepszy film, reżyserię, scenariusz adaptowany oraz dla aktorów głównych: Anthony'ego Hopkinsa i Jodie Foster.
Zdobycie nagród w kategoriach drugoplanowych, zarówno dla aktorów męskich, jak i żeńskich, w połączeniu z "Wielką Piątką" pozostaje nieosiągniętym wyczynem. Jest to świadectwo ogromnej konkurencji i różnorodności talentów, które każdego roku biorą udział w tym prestiżowym konkursie.
Ciekawostką jest fakt, że nawet filmy, które zdobyły wiele statuetek, rzadko kiedy zdobywają wszystkie te kluczowe kategorie, co świadczy o różnorodnych gustach i opiniach członków Akademii. Każda z tych nagród jest wyjątkowa i zdobycie którejkolwiek z nich jest ogromnym osiągnięciem.
Warto również dodać, że Oscary to nie tylko święto kina, ale także wydarzenie, które odzwierciedla zmieniające się trendy i preferencje widzów oraz krytyków na przestrzeni lat. To, co jest uznawane za najlepsze w jednym roku, może być zupełnie inne w kolejnym, co czyni Oscarową noc pełną niespodzianek i emocji.