Pytanie zadał(a) zly16, 26 października 2011, 15:53
witam ;)
czy uwazacie ze dziewczyna majac chlopaka pisze codziennie z kolega starszym smsy, gg itd, z 'kolega' ktory w kazdej rozmowie wyraznie ja podrywa, probuje zapraszac do siebie itd?
i, czy uwazacie, ze dziewczyna tez majac chlopaka siada u kolegi ze szkoly na chwile na kolanach bo 'nie bylo miejsca' ?
W moim przypadku siadanie na kolanach kolegi się sprawdziło,
dobrego kolegi, a nie tam jakiegoś pierwszego lepszego, nie
miałam żadnej wojny. I sam doskonale wiedział, że kolegę
traktuję, jak kolegę. A ten kolega koleżanke, jako
koleżanke.
A co do pisania, to bym z takim nie pisała i na pewno mój
Ukochany by się wkurzył i był by zazdrosny, że jakiś facet
do mnie zarywa.
Odpowiadasz użytkownikowi czyczek
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): alice17, 26 października 2011, 20:18
0
Jeśli on ją w tych smsach podrywa a ona zdaje sobie z tego
sprawę to powinna przestać. Również siadanie na kolanach
kolegi jest nie na miejscu
Odpowiadasz użytkownikowi alice17
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): czyczek, 27 października 2011, 16:33
Siadanie na kolanach moim zdanie to nic złego. Co do pisania,
smsowania jest to w porządku dopóki jest granica
'koleżeńskości'. To, że on ją podrywa to może porozmawiaj z
dziewczyną, albo z tym chłopakiem, że to nie jest w porządku.
Kurcze, ja w życiu nie siadam obcym facetom na kolanach. Nie
wiem, nie wyobrażam sobie tego. Co do pisania, to owszem mam
kolegów ale żaden z Nich mnie nie podrywa, to są stosunki
czysto koleżeńskie. Zresztą ja jestem zakochana w moim
chłopaku po uszy i niczego mi raczej nie brakuje. I oby jak
najdłużej
siadanie na kolanach jest spoko dopóty faktycznie jest to
granica jasno wyznaczona - koleżanka-kolega, w innym przypadku
oczywiście NIE.
co do pisania, dżizas kolejne jakby wyjęte z mojego życia i
związku - otóż
złe,niedobre,nie w porządku, powinna przestać z nim pisać
oczywiście, albo sprowadzić go na ziemie że jest zajęta i
albo pisze normalnie albo WCALE
Wg mnie wszystko jest ok, jeśli chłopak nie ma nic przeciwko.
Jeśli nie pasuje mu to i głośnoto mówi, to w ramach
lojalności w związku, powinna przestać.
Czy to jest w porządku?Mhm ja mając chłopaka nie siadałabym
innemu na kolanach,po prostu dziwnie bym się z tym czuła.Pisać
z innymi-okej,każdy ma prawo mieć znajomych,ale jeśli
widziałabym,że ze mną flirtuje powiedziałabym,że ma
przestać,bo jest tylko kolegą.
ja uważam, że siadanie na kolanach to lekka przesada... a co do
pisania to nic złego, ale jeśli kolega wyraźnie by mnie
podrywał to bym go tatalnie olała i dała wyraźnie do
zrozumienia że mam chłopaka.