Ah... rozmarzyłam się Nie
umiem wybrać jednej sytuacji, bo było ich kilka... Ale były to
różnego typu niespodzianki, których absolutnie się nie
spodziewałam
U mnie chyba chwila kiedy byłam z moim Pawłem na molo w Ustce i
tak się przytulaliśmy do siebie. Albo wieczorny spacer po
plaży I w ogóle każda randka z
Nim była taka jakaś romantyczna
Dużo takich było Romantyczne
kolacje, spacery, kąpiele itp aczkolwiek tą najbardziej
romantyczną chwilę już tu gdzieś opisywałam i nie chcę się
powtarzać
albo jeszcze jak szłam po koleżanke a jej nie było to
usiadłam na ławce i on do mnie podjeżdżał na rowerze
lub gdy taki chłopak się we mnie podkochiwał ja tak myślę bo
on powiedział wszystkim że ja z nim chodzę a to było
kłamstwo potem prosiłam go żeby powiedział mi dlaczego mi to
zrobił ale on nie chciał a potem był wieczór około 22.00
siedziałam na ławce a on jeździł na rowerze strasznie mi się
nudziło ale on mi się tak podobał i bardzo chciałam z nim
chodzić
ale pierwszy był chłopak z którym teraz chodzę bardzo
długo czekałam aż mnie spyta bo on też mi się bardzo
podobał . I w końcu się doczekałam.