Brat jak jechał do Egiptu to kupił jednorazowy za 80 zł i
gdyby choć trochę liznął fotografii to zdjęcia był by
ekstra a tak to wyszły jak wyszły Przy zgrabnych palcach aparat jednorazowy staje się
wielorazowy
Pytanie czy będziecie często fotografować pod wodą? Bo wtedy
można by coś niewodoodpornego lecz lepszej klasy ale wracając
do tematu.
hmm ja brał bym ten tańszy bo nie wiem czemu Panasonic jest 2x
droższy (znaczy wiem) oczywiście zdjęcia na aukcjach wykonane
rzekomo tymi aparatami jest mocno naciągane.
jak by mi kazano kupić jeden z tych dwóch to ponownie powiem
że brałbym Benq bo jak coś nawali to za 400 a nie za 700 zł.
Oba mają duże matryce, oba mają 35 mm ogniskowe, Benq pisze
że ma HDR, ja w lustrze mam HDR i szału nie robi więc w tym
też nie będzie robiło, oba nagrywają w HD więc są
praktycznie takie same. Więc Benq w zupełności wystarczy,
pamiętaj to nie aparat robi zdjęcia tylko Ty bo kiepskie
zdjęcie to i Hasselbladem zrobisz