Witaj nieznajomy!

Zaloguj się lub załóż darmowe konto

25
lexx
Juz nie wiem co robic.... help
Pytanie zadał(a) lexx, 28 lipca 2009, 19:31
Moja mama ma kłopoty z alkoholem..... Jak mam na nią wpłynąć? co zrobić, powiedzieć żeby sie opanowała??? Bardzo ją kocham, staram sie rozmawiać.... ale ona jest głucha na moje argumenty że niszczy swoje zdrowie, życie.... obiecuje że przestanie a za kilka dni jest to samo....
tagi: problem

[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]

Odpowiedzi (25)

Odpowiedział(a): roy3000, 28 lipca 2009, 19:33 [#odpowiedz]
0
roy3000
a co było powodem takiego stanu rzeczy.

Odpowiedział(a): dominiczka, 28 lipca 2009, 19:43 [#odpowiedz]
1
dominiczka
och... to okropne...
mama mojej koleżnki też ma taki problem...
czasem trzeźwa pare dni...a poźniej 2 tygodnie pije non stop...
hmmm... myśle że powinaś z nią porozmawiac... albo poradzić sie osoby doroslej, taty babci ?...ale jeśli ona sama nie będzie chciała z tym skończyć, to Ty nie wiele poradzisz...

Odpowiedział(a): zbuntowana666, 28 lipca 2009, 20:00 [#odpowiedz]
0
zbuntowana666
To jest naprawdę okrutne, ja miałam taki problem, tylko, że z ojcem. Popieram osobę nade mną. Porozmawiaj z tatą, czy po prostu z kimś dorosłym. A może namów mamę, żeby wstąpiła do "AA". To pomaga.

Odpowiedział(a): Mniszek, 28 lipca 2009, 21:00 [#odpowiedz]
0
Mniszek
Lexx, jesteś kochaniutka, mama powinna Bogu dziękować za taką córeczkę. Sprawa nie jest łatwa. Aby moja rada była skuteczna chciałbym wiedzić na początek – odpowiedz mi na pytanie, bo jestem szczerze zatroskany o ciebie, - odpowiedz na pytanie:
1. Jak myślisz, mama pije bo ma często kłopoty, czy pije bo lubi alkohol
2. Jak próbowałaś do tej pory jej pomagać
3. Czy masz tatusia, rodzeństwo ?
Jak to będę wiedział wtedy odpowiem i moja odpowiedź będzie bliższa dokładności.
Modlę się o was a tobie jeszcze błogosławię

Odpowiedział(a): gentelmanpaul, 28 lipca 2009, 21:42 [#odpowiedz]
0
gentelmanpaul
jak bedzie kompletnie nawalona zrob jej zdjecie. jak wytrzezwieje to pokaz je mamie i powiedz jej ze twoje kolezanki byly i widzialy ja w tym stanie i ze teraz bardzo sie za nia wstyyddzisz. potem porozmawiaj z nia. sprobuj ustalic przyczyne jej pijanstwa. czy jest pijaczka czy alkoholiczka. bo w tym drugim wypadku pomoze leczenie u psychiatry lub nawet lekarza domowego. zycze sukcesu i zebys mogla byc wkrotce dumna z mamy !

Odpowiedział(a): error, 28 lipca 2009, 23:56 [#odpowiedz]
0
error
... Skoro gówno wiecie to po ch**j się wypowiadacie ?
"Porozmawiaj z mamą" chu ja to da...
"namów mamę, żeby wstąpiła do "AA" " ch uja to da...
Osoba która ma problem z alkoholem nie widzi tego, dla niej - "nie ma problemu więc o co całe halo ? "
Taka osoba sama musi zobaczyć, że ma problem, w tym może pomóc psycholog, umów się z jakimś i porozmawiaj... Tylko uważaj bo mnie o mało co nie wsadzili do domu dziecka :/

Odpowiedział(a): dominiczka, 29 lipca 2009, 10:06
0
dominiczka
I to właśnie w tym jest najgorsze że "chu ja to da"
Moja mama pracuje w barze...na codzień styka się z ludzi którzy piją... był taki jeden chłopak który mało co przez alkohol nie umarł... coś z sercem...ale w porę sobie to uświadomił i teraz nie pije już 2 lata...
Ale takich przypadków jest mało... przynajmiej u mnie...
Pogadaj z nią, może jej też przeszkadza to że pije?... musisz pogadać ale tak szczerze...!Tylko w tym problem...że jeśli ona sama sobie nie uśiadomi, że źle robi... to Twoja inicjatywa nic nie da
życzę powodzenia

Odpowiedział(a): BlueEe, 29 lipca 2009, 10:42
0
BlueEe
Chyba gorzej niż "prze ciętnie inteligętnym"(poprawnie : przeciętnie inteligentnym) Jak nie umisz nawet doporządku pisać, nie żeby Ci literkę zjadło, ale to ...

Odpowiedział(a): lexx, 29 lipca 2009, 12:11 [#odpowiedz]
0
lexx
zgadzam sie z errorem... ona nie widzi problemu.. uważa że nic sie złego nie dzieje...
co do pytań Mniszka:
1. własnie najgorsze jest to że ona pije bo lubi alkohol
2. rozmawiałam z nią, tata też próbował namówić ją żeby poszła do psychologa i na grupę AA ale dopóki ona sama nie będzie chciała sie zmienić to my jesteśmy bezsilni że tak powiem
3. mam: tatę i siostrę
zdjęcia też jej robiłam, nawet nakręciłam o niej filmik... ale sie tylko wściekła i obraziła...nic to nie dało
i dzięki wszystkim za odpowiedzi

Odpowiedział(a): comandante, 29 lipca 2009, 13:41
-3
comandante
wez sie juz zamknij bo tylko spamujesz ... troche samokrytyki a nie takie zalosne odpowiedzi dodajesz

Odpowiedział(a): BlueEe, 29 lipca 2009, 13:55
0
BlueEe
Popieram Comandante

Odpowiedział(a): dominiczka, 29 lipca 2009, 14:01
0
dominiczka
to nawet śmieszne nie jest... to jest żałosne

Odpowiedział(a): BlueEe, 29 lipca 2009, 14:03
0
BlueEe
Nawet gorzej niż żałosne

Odpowiedział(a): dominiczka, 29 lipca 2009, 14:04
0
dominiczka
to nawet śmieszne nie jest... to jest żałosne

Odpowiedział(a): comandante, 29 lipca 2009, 13:35
1
comandante
A pomyliłbyś smak g*ówna ze smakiem czekolady. Pomyśl troche zanim cos napiszesz.

Odpowiedział(a): BlueEe, 29 lipca 2009, 13:36
0
BlueEe
Ty i mądry... Dużo Ci brakuje

Odpowiedział(a): comandante, 29 lipca 2009, 13:31 [#odpowiedz]
1
comandante
Wydaje mi się, żę dobrym pomysłem byłoby porozmawianie z jej rodzicami czyli z twoimi dziadkami od jej strony. Być może oni są dla niej jakimś autorytetem i na nią jakoś wpłyną. Powodzenia życze.

Odpowiedział(a): AnAlien, 29 lipca 2009, 14:22 [#odpowiedz]
0
AnAlien
Wiem coś o tym problemie bo sama go miałam tyle, że z ojcem...
"Pogadaj z nią ale tak szczerze" skoro się nie orientujecie w temacie to po co się wypowiadacie?
Alkoholizm to choroba bez leczenia się nie da, ale żeby się wyleczyć ona sama musi chcieć. Najlepsze co możecie zrobić (i wiem to na przykładzie swoim i swojej rodziny) to udać się na terapię dla współuzależnionych. Na pewno w waszym mieście, czy okolicy znajdziecie taką grupę wsparcia. Tam dowiecie się jakie jest najlepsze wyjście z sytuacji, jak postępować z mamą itp. spotkacie ludzi z podobnym problemem. Do rozwiązania tego problemu nie wystarczy nawet najlepsza rada życzliwego użytkownika pytajni... Dlatego jeśli naprawdę potrzebujecie pomocy poszukajcie razem z tatą grupy wsparcia dla rodzin alkoholików.
I napisz potem jak Wam idzie
Powodzenia

Odpowiedział(a): roy3000, 29 lipca 2009, 16:22 [#odpowiedz]
1
roy3000
należy zwalczyć przyczynę alkoholizmu a nie alkoholizm.

Odpowiedział(a): edyta18, 29 lipca 2009, 18:58 [#odpowiedz]
0
edyta18
porozmawiaj z nią sczerze jak będzie trzeźwa i powiedz że się o nią martwisz i że chcecie jej pomóc (choć to pewnie i tak nic nie da)
i popieram osobe wyżej.

Odpowiedział(a): AnAlien, 29 lipca 2009, 21:23 [#odpowiedz]
0
AnAlien
"należy zwalczyć przyczynę alkoholizmu a nie alkoholizm."

Ale w jakim sensie przyczynę?

Odpowiedział(a): roy3000, 30 lipca 2009, 15:11
0
roy3000
no np. przyczyną jest brak pracy lub jej utrata, wtedy człowiek odbiera to jako osobistą porażkę, brak możliwości utrzymania rodziny (choć sytuacja finansowa domu jest stabilna), uczucie że jest się gorszym itp. Jak wiemy wtedy na pomoc przychodzi alkohol, człowiek wie że robi źle, ale dzięki temu stanowi nie myśli o ww problemach. W takim przypadku najlepiej poszukać pracy, no ale wiadomo jak jest. Ja bym w takim sytuacji starał się pokazać takiej osobie że jest nie zastąpiona itp. takimi powolnymi kroczkami człowiek nabiera wiary w siebie, no ale taka rzecz jest trudna, bo osoba z takim nałogiem jest wyczulona na "słodkości" trzeba coś zaaranżować a nie tylko mówić że jest ok.

Odpowiedział(a): AnAlien, 30 lipca 2009, 11:23 [#odpowiedz]
0
AnAlien
Rzadko się wkurzam, ale tą wypowiedzią mnie po prostu z równowago wyprowadziłeś Ja pie*dole! Jakbym cię teraz dopadła ty bezmózgi idioto, to bym ci nogi z d*py powyrywała! Gadaj sobie głupoty proszę bardzo, ale odwal się od osób, które poszukują tu dobrej rady i rozwiązania swojego problemu! Można sobie robić jaja, ale trzeba jeszcze wiedzieć kiedy...Ty przegiąłeś... Nie życzę ci dzieciaku mimo wszystko dorastania w rodzinie z problemem...

Odpowiedział(a): gość, 30 lipca 2009, 12:42 [#odpowiedz]
0
gość
Ja mialam taki problem z moja mama... I zle sie to wszystko skonczylo, bardzo zle : ( Ja probowalam wszystkiego, staralam sie jej jakos pomoc, ale nie wiedzialam jak. Dobrze, ze zadalas takie pytanie, moze ktos bedzie widzial wyjscie z tej okropnej sytuacji, ale najlepiej wlasnie moze porozmawiaj z psychologiem, powinien ci jakos pomoc...

Odpowiedział(a): WhiteDove, 30 lipca 2009, 15:02 [#odpowiedz]
0
WhiteDove
Osoby, które wspominają o psychologu mają rację.
Sama raczej nie dasz sobie rady

Odpowiedział(a): lexx, 31 lipca 2009, 14:45 [#odpowiedz]
0
lexx
dzieki wszystkm..... i prosze jesli ktoś nie rozumie problemu to niech sie nie wypowiada i nie żartuje, bo ja zadałam szczere pytanie i oczekuje szczerych odpowiedzi... pozdrawiam

Odpowiedział(a): gość, 16 sierpnia 2009, 09:37 [#odpowiedz]
0
gość
Sama? A reszta rodziny? Przecież zapewne nie tylko ty widzisz co się dzieje. Najlepiej wspólnie, całą rodziną, uświadomić tej jednej osobie, że robi źle.

Dodaj odpowiedź

Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.

wyszukiwarka   
podobne pytania   
7
8
23
1
4
26
22
3
8
11
17
8
6
30
38

popularne słowa kluczowe   
kategorie   
Biznes (753)Dom (1021)
Edukacja i szkoła (794)Erotyka i seks (324)
Film (3613)Gry (494)
Hobby (446)Inne (4929)
Komputery i Internet (1040)Kulinaria (238)
Kultura (195)Ludzie (1645)
Miłość i relacje (1289)Moda (375)
Motoryzacja (287)Muzyka i taniec (836)
Podróże (277)Polityka (118)
Praca (430)Prezenty (178)
Rozrywka (476)Sport (312)
Sztuka (65)Taniec (29)
Uroda i styl (696)Zdrowie (830)
Zwierzęta (245)
Pytania: 18002, Odpowiedzi: 327494