HAAALO czy my o czymś nie wiemy ? haha
Hmmm... no na pewno nie ogranicza się to tylko do umiejętności
opanowania motocykla, i jazdy...
Siłownia, specjalistyczne ćwiczenia... bez tego się nie
obejdzie bo Ci ręce (i nie tylko ) nie wytrzymają dłużej niż
10 min jazdy
Zapytaj wujka google.
Ale nie inspiruj się forami, i jakimiś nie wiadomo czym tylko
znanymi stronkami typu scigacz.pl itp. itd.
nie ma takiej opcji
jak już sobie coś postanowię to nie odpuszczę
error: chodziło mi o wymagania sprzętowe. czyli np. jaki byłby
najlepszy motocykl itd. co do ćwiczeń i umiejętności to
raczej każdy wie, że żeby coś osiągnąć to trzeba to
wyćwiczyć.
Dziewczyny i motocykle coś mi
się tu nie zgadza, owszem znam przypadki łączenia dziewczyny z
samochodem co oczywiście jest tragedią na drodze i zagrożeniem
dla życia innych a dziewczyna i motocykl, nawet nie chcę
uruchamiać wyobraźni.
Jeśli jednak nie odpuszczasz to może kup taką małą komarynke
albo takie coś na akumulator co prawda mocy wiele nie ma ale
krzywdy sobie nie zrobisz
muminku nie badz tak negatywnie do tego nastawionym
Odpowiadasz użytkownikowi sha2502
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 08 stycznia 2010, 12:00
0
Nie wiem czy mam choć cień racji ale skojarzyłaś mi się z
jedną użytkowniczką która długo tu nie zabawiła a dlaczego
negatywnie bo znam wiele dziewczyn które siadają za kółkiem
ale brak im wyobraźni, bo czy nie głupotą jest by 28letnia
matka dwójki dzieci jeździła 160km/h po oblodzonej drodzeoczywiście piszę o samochodzie i
jeszcze o tym że większość pisze to samo; czasami dziewczyny
jeżdzą lepiej od chłopaków ale co się dzieje z waszą
orientacją przestrzenną gdy siedzicie już za kółkiem.
I proszę mi się tu nie smucić
Spoko loko ale ja sie boję
wsiąść z kółko i jechać... Sama myśl mnie przeraża jak
bym miała jechać, a ktoś obok mnie siedzi i jego los jest w
moich rękach... Tak jak pieszych czy innych jadących...
powinniscie zobaczyc jak moja kobitka jezdzi nie wiem ktory facet jej
podskoczy? tym wozikiem co mam najczesciej na avatarze to tak
rajdowala ze faceci az pekali ze zlosci.(on tez mial troche
wiekszy i mocniejszy silnik niz zwykle samochody...)
wez sie dziewczyno lepiej za dobry i bezpieczny samochod a nie za
osla z drutu gdzie cie nic nie chroni! naprawde chcesz zostac
kaleka
p.s. kobiety jezdza lepiej bo wiekszosc z nich ma rozum. facet z
mozgiem to rzadkosc sorry
chlopcy ale tak naprawde jest.
Odpowiadasz użytkownikowi gentelmanpaul
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 08 stycznia 2010, 13:16
0
Paul piszesz dwie sprzeczne rzeczy po pierwsze że Twojej żonie
na drodze nikt nie podskoczy bo Twój samochód ma mocniejszy
silnik, po drugie że kobiety jeżdzą lepiej bo maja rozum a
facet z mózgiem to rzadkośc no i powiedz jak to się ma... że
Twojej żonie nikt nie podskoczy do tego rozumu, no jak
Odpowiadasz użytkownikowi muminek1177
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 08 stycznia 2010, 18:45
0
dziéki Paul, na Ciebie zawsze mozna liczyc - choc jeden
PRAWDZIWY gentelmen sié tu znalazl a nie tacy co tylk w nas
kobiety za kólkiem obelgami rzucajá
Odpowiadasz użytkownikowi GosiaczekOsa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): czarnaowca, 08 stycznia 2010, 22:05
0
Co prawda to prawda, Paul.
Mnie np. strasznie wkurza jak faceci się wydzierają na kobiety,
że są zawalidrogami. Chyba lepiej jak jeżdżą ostrożnie niż
jak piraci drogowi...
Odpowiadasz użytkownikowi czarnaowca
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 09 stycznia 2010, 07:19
0
Gosiaczku ja w nikogo nie rzucam obelgami pisze o tym co widzę na własne oczy
i to co znam a pozatym ostatnio pewna pani cofając wgniotła mi
drzwi i porysowała lakier gdy czekałem na miejsce na parkingu
tak więc rozpacz totalna a Paul
coś nie chce mi odpisać
Odpowiadasz użytkownikowi muminek1177
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 09 stycznia 2010, 20:48
0
sluchaj, to ze trafisz na same "baby za kierownicá" to nie
znaczy, ze wszystkie takie sá, zresztá juz kiedys
rozkminialismy ten temat, wiéc nie bédé sié powtarzac bo to
bez sensu. Ale powiedz, czy fakt, ze jakas kobieta zdradza np.
swiadczy o tym, ze twoja równiez bédzie zdradzac albo jesli jedna nie umie gotowac
znaczy sié, ze wszystkie sá fatalnymi kucharkami a co z mézczyznami - mói sié, ze
facet zeby cos uprasowac to mu kilku godzin potrzeba - faktycznie
tak jest oczywiscie, ze nie
kazdy z nas- kobiet i
mézczyzn ma inne predyspozycje i inne umiejétnosci i nie
wmówisz mi, ze jest inaczej
Odpowiadasz użytkownikowi GosiaczekOsa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 10 stycznia 2010, 23:07
0
Ymmm Gosia nerwusek nawet nie
wiesz jak bardzo trafiłaś z tym komentarzem
Odpowiadasz użytkownikowi muminek1177
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 10 stycznia 2010, 23:19
a jesli chodzi o takie sprzety to powinny byc gratisy to scigaczy
itp. a mianowicie trumny ostatnio
byl tu taki jeden co dzien po zakupie testowal i wytestowal. tera
matka ze zniczami lata i oplakuje. wszystko dla ludzi ale z
glowa.
wlasnie dla ludzi z glowa. a wszyscy jak uslysza tylko scigacz
lub jakikolwiek motocykl to zaraz mysla niewiadomo co
owszem sa wariaci. ale wariaci jezdza tez samochodami i bywa
jeszcze gorzej na co mam jeden
bliski mi przykład niestety
Zawsze tak jest... bo w każdym sporcie są tacy co promują go w
dobrym świetle i tacy co w złym... jeśli nie siedzą w temacie
to ich nie rozróżniają i wygodniej jest powiedzieć... " a oni
to wszyscy tak sam poje bani są... "
Error dobrze mówi. Ale sa tez tacy ktorzy mimo wypadkow i to
poważnych nie poddaja sie. jak np. Ricky James.
Odpowiadasz użytkownikowi sha2502
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Puszek1245, 08 stycznia 2010, 16:55
0
Ja się w jesień skuterem wywaliłem i miałem wrażeń
wystarczająco dużo
Ale wiesz, jak czujesz się pewnie na motocyklu i umiesz
jeździć też dosyć dobrze, to możesz spróbować
Co do sprzętów to raczej Ci nie pomogę, ale na początek kup
sobie coś ze słabszym silnikiem, żeby od razu nie iść na
całość
Odpowiedział(a): devlieger, 09 stycznia 2010, 18:17
-1
To, że nie dałem buźki na
końcu nie znaczy, że nie żartuję, no a to, że nie tylko ty,
to powinnaś się cieszyć, że nie tylko ty nie znasz sie na
żartach