odnośnie opisu pod pytaniem : owszem probował bym ją uratować
przed tym samochodem ale to jeszcze nie oznacza że bym sam przy
tym zginął, a jeżeli chodzi o poświęcenie się samemu to
jeżeli dzięki mojemu poświęcaniu moja ukochana mogła by
żyć dalej to owszem jak najbardziej bym to zrobił
Chciałbym mieć na to siłę, dam przykład którego w żaden
sposób nie wolno zmieniać:
nad rozpędzonym pociągiem nie ma kontroli a on pędzi na grupę
10 ludzi. Jedyny sposób by ich uratować to przestawić
dźwignię która skieruje pociąg na boczny tor. Jedyny minus to
taki że jest tam bezimienny robotnik. Czy poświęcicie
robotnika by ocalić te 10 osób?
Teraz sytuacja jest ta sama tzn rozpędzony pociąg pędzi na 10
osób. Tym razem nie ma żadnej dźwigni by go znieść gdzie
indziej. Jedyną szansą na ich uratowanie jest wrzucenie pod ten
pociąg swego przyjaciela/przyjaciółkę. Czy poświęcicie
życie bliskiej ci osoby za 10 innych istnień?
Jak pisałem nie ma żadnej 3 bramki albo ratujecie 10 osób albo
nie wybór należy do was i jak chcecie odpowiedzcie mi na to.
Odpowiadasz użytkownikowi Julian
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 26 marca 2009, 16:27[#odpowiedz]
sytuacja jest ta sama tzn rozpędzony pociąg pędzi na 10 osób.
Tym razem nie ma żadnej dźwigni by go znieść gdzie indziej.
Jedyną szansą na ich uratowanie jest wrzucenie pod ten pociąg
swego przyjaciela/przyjaciółkę. Czy poświęcicie życie
bliskiej ci osoby za 10 innych istnień?
POCO jest tam 10 innych wybrałbym jakiegos debila np skina
Odpowiadasz użytkownikowi Shavan
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 01 maja 2009, 18:29[#odpowiedz]
Julian - Twoi rodzice, których naprawde kochasz, równo, całe
życie, celują w siebie z pistoletów. Ty tez masz jeden.
Strzelisz w mame czy w tate, by uratowac jedno z nich?
Nie odpowiadaj. Pytanie bez sensu, tak, jak Twoje. Mi się zabawa
w pana Boga nie widzi.
Odnośnie tematu: śmierć poniesiona za osobę, którą kocham,
jest moim marzeniem. Każda inna wydaje mi się bez sensu...
Pytanie mówi że giniesz.
Ty giniesz i wp..... Cię robaki a Twoja dziewczyna znajduje
sobie chłopaka,i możesz patrzeć z góry jak On Ją XXXXXX a
serce twoje przepełnia radość.
Bez chwili zastanowienia Można i należy oddać życie za swoje
dziecko.
Odpowiadasz użytkownikowi muminek1177
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 20 czerwca 2009, 18:21[#odpowiedz]
0
marzę zeby odejsc z tego swiata
mysle ze zrobilbym to z chęcią...
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 29 czerwca 2009, 17:11[#odpowiedz]
Trochę nie po polsku to pytanie.
Jestem dziewczyną alee zgadzam się z plarem. Lepiej umrzeć
oddając życie za kogoś niż umrzeć nie robiąc niczego
wartościowego
Jeśli mówimy o jakiejś nieznajomej dziewczynie, to nie mogę
odpowiedzieć.
Byłaby to spontaniczna decyzja i nie potrafię jej
przewidzieć.
Ale jeżeli byłaby to moja przyjaciółka, zrobiłabym co w
mojej mocy, żeby ją uratować.
jeżeli byłby to ktoś dal mnie ważny to na pewno. co do obcej
osoby, to teraz mogę powiedzieć, że tak, jasne etc. ale jakbym
się zachowała gdybym była w takiej sytuacji nie jestem w
stanie przewidzieć. tak naprawdę to chyba nikt nie jest.
Odpowiadasz użytkownikowi listless
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.