2 tygodnie siedzenia u kuzynki która traktowała mnie jak
wypierdek mamuta nie mający prawa zawracać jej 17letniej
d*py
Tydzień pomagania przy remoncie w domu babci (bo ja głupia
myślałam że taplanie się w farbie jest fajnie- w życiu nie
byłam tak wymęczona)
Miesiąc siedzenia w domu z istnym szatanem który postanowił
się wcielić w młodszą kuzynkę kochającą Justina Biebera i
wkurzanie mnie
2 kolejne tygodnie nudy w domu ... i to lubię najbardziej jak do
tej pory
Ogólnie rzecz biorąc wakacje niewymarzone, ale bynajmniej już
się nie mogę doczekać powrotu do rzeczywistości . Mam dość
ciągłego opierdzielania się
Już gdzieś pisałam, że urlop spędziłam w domu na du.pie, bo
miałam brzydką pogodę
Zostało mi jeszcze dwa dni urlopu, więc nic z tym nie zwojuję,
chyba, że sobie jakiś weekend przedłużę, ale jak na razie
nie zapowiada się na żaden atrakcyjny wyjazd (w sumie na
nieatrakcyjny też się nie zapowiada...)
Praktycznie całe wakacje siedziałam na tyłku, albo pomagałam
w domu, albo szlajałam się po wsi. Jedyne co było takiego
niezwykłego w tych wakacjach, to koncert Iry, gra w palanta,
Memoriał Wagnera. No to tyle nie licząc ognisk i różnorakich
spendów
Dzisiaj ostatni dzien na krecie ale mnie lekarze udupili i nie
mog nurkowac o 2 w nocy mam
samolot do Polski ,oprocz tego polskie morze , Swornegacie , oboz
PROem
ja co roku gdzieś wyjeżdżałam, a tu całe wakacje nigdzie.
Głównie w pracy i w domu, czuję się na wakacjach, bo
przeprowadziłam się z miasta na wieś w te wakacje, więc tak
jak bym je wiecznie miała
Melanotan https/melanotan.biz/ to dla mnie
niezawodne wsparcie w osiąganiu upragnionej opalenizny. Jego
łatwe zastosowanie sprawia, że moja skóra nabiera pięknego
odcienia, bez potrzeby długotrwałego przebywania na słońcu.
Odpowiadasz użytkownikowi hannula
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.