Kiedyś bujałam się w takim chłopaku, później miałam z nim próby przedstawienia, rozwieszaliśmy dekoracje i musiałam coś poprawić, ukucnęłam i pochyliłam się nad podłogą i zaczęłam doklejać coś. Wtedy podszedł do mnie właśnie TEN chłopak, usiadł przede mną i zaczął mnie zagadywać, ja z nim niczego nie świadoma rozmawiałam.. Gdy wróciłam do domu inny kolega napisał do mnie, że przy tym moim kucaniu stanik mi się lekko odchylił, i widać było moje piersi... Właśnie dlatego podszedł do mnie ten chłopak, który mi się podobał.... Podobno gapił się tam jak nie wiem... Na następnych próbach nie wiem jak ja na niego spojrzę . tak mnie tym wszystkim wkurzył, że mam ochotę dać w twarz i to porządnie. Najlepsze jest to, że się nie lubimy za bardzo i on twierdzi, że mu się totalnie nie podobam. Jak myślicie, robić coś z tym fantem, czy udawać, że to się nigdy nie stało i żyć dalej ?
Najlepiej nie wychodź z domu no
to spróbuj ,,dać mu w twarz" jeśli ma ja,ja powinien Ci
oddać, teraz Ci to przeszkadza ale jeszcze rok, dwa i sama się
będziesz rozbierać hahahaha
U facetów to norma, więc wyluzuj i olej to Strzelic w ryja to mozna jak sobie
facet za duzo pozwala, ale on tylko patrzyl. Ty pokazujesz on
korzysta z okazji. Proste
zgadzam się z lili Ty
pokazałaś,on wykorzystał moment i sobie pooglądał
owszem to nie jest ani fajne, ani miłe ale co
zrobisz,podejdziesz do niego przywalisz mu już po fakcie a jak
on się zapyta za co ...co powiedz mu, za to na ostatniej
próbie...on cię wyśmieje a i inni będą mieli ubaw....Moim
zdaniem olej , udawaj ,że nic się nie stało, i pilnuj,żeby
taka sytuacja się nie powtórzyła
Widzę dwa aspekty:
1. Albo masz niezłe piersi i nie dziw się że się gapił, bo
każdy normalny chłopak tak robi. Ja też!
2. Mamałe cycki i dziwił się na co trafił.
Palenie albo zdrowie - wybór należy do Ciebie
Jeeej, jak ci nie pasuje, że patrzą ci się w dekolt, to ja
się pytam: po co nosisz takie wycięte bluzki? Chodź w
zwykłych koszulkach i problem rozwiąże się sam. A tamten
incydent lepiej puścić w niepamięć, bo chłopaki już tak
mają, że lubią się popatrzeć tu i ówdzie i nic na to nie
poradzisz.
Ojej, ale się porobiło..
Chłopak Ci się popatrył na piersi, no ja na Twoim miejscu to
chyba bym już nigdy nie wychodził z domu, ponadto schował się
w szafie i żywił się molami mieszkającymi w ubraniach.