No cóż... Absolwentka LO. Czas na studia... Wcześniej pytałam o szkołę policealną.. a teraz mam pytanie co sądzicie o czymś takim jak leśnik. ? Orientujecie się coś do tego ? Albo macie znajomego, Który był na takim kierunku ? Bez problemu przyjmują kobiety... tylko nie mylcie Leśnika z Drwalem ;p hehe
Dobry byłby z tego zawód patrząc na przyszłość ????
Pozdr :)
Muminku... Noo.o !
Wiesz o co mi chodzi...
Praca Leśnika, Leśniczego... czyli prowadzenie gospodarki
leśnej, wycinka i sprzedaż drewna...sadzenie drzew,
zarządzanie lasami i ich ochrona, opiekowanie się leśną
zwierzyną... Nom - to tyle co o obowiązkach.
No i pytam czy to dobry i korzystny zawód... ?
JA szczerze mówiąc nie orientuję się i nie mam znajomych.
Zastanów się jednak nad tym co robią "naleśniki" i czy
będzie Ci to pasować - sadzenie drzew, wkładanie siana do
paśników, zastawiane pułapek na szkodniki. Chyba że masz
jakieś znajomości i od razu na jakiś stołek w Lasach
Państwowych się wkręcisz.
od dłuższego czasu biegam po lesie i kurde ładnie się
leśnicy wożą, to już nie są Ursusy C-330 ale kawal traktora
z klatką przeciwkapotażową i inne maszyny o imponujących
gabarytach. Furki też fajne Patrole lub Discovery więc się po
lesie można wozić. Jak tylko się nie boisz leśnej zwierzyny
to super praca, bo ja jak biegnę to jest lajt ale jak się
zatrzymuje to mam wrażenie że gapi się na mnie jakieś "saren"
lub dzik
pasuje bądź nie... mi to obojętne.. aby tylko mieć studia i
pracę...
dlaczego taka praca tobie nie pasuje ? To nie jest ciężkie...
nie jest to aż taka fizyczna gdzie wkłada się sporo
wysiłku... głównie chodzisz, mierzysz, notujesz, zlecasz...
tyle