Nie wiem czy się rozumiemy, pytanie brzmi "Jak namówić mamę..." a nie czy mnie puścicie czy też nie.

W takim razie pomyśl po co 40 letni mężczyzna jak uważasz robił by jakiś problem z dostaniem się do Warszawy, bawi mnie to.

muminek ty także tymi brakami się odznaczasz, prawdziwego powodu nie podam, jest to tylko ogólnik, a gdybym mogła zadzwonić to by nie było tego całego zamieszania, pozdrawiam

ehh, powiem bardzo ogólnikowo, w Warszawie muszę się spotkać z pewną osobą, która ma mi coś powiedzieć. kosmita123: doceniam i w razie czego proszę o kontakt: moje gg: 32981121

nie dla miłości ani nic z tych rzeczy

zapomniałam dodać, że wiem owszem iż prawda jest najważniejsza jednak tutaj to nie poskutkuje. 1. Nie mogę powiedzieć z jakiego powodu tam jadę. 2. Nawet jeżeli bym jej powiedziała to tym bardziej by mnie nie pościła, bo powiedzmy to jest coś czego ona nie rozumie.