24 czerwca 2021, 10:01 do pytania
Czy drogeria Rossman i Rossman od robienia mydła z Żydów mają ze sobą cos wspólnego?
Właśnie przypominałam sobie lekturę "Medalionów". To właśnie stąd wzięło się pytanie autorki: "do Instytutu przyjeżdżali ludzie będący autorytetami w dziedzinie medycyny i anatomii (prof. Klotz, Szmidt, Rossmann)". Po przeanalizowaniu danych z Internetu nie sądzę, aby wspomniany w książce Rossmann był spokrewniony z założycielem sieci drogerii. Dirk Rossmann (założyciel) , bo o nim mowa urodził się w 1946r. Jego rodzice byli aptekarzami w Hanowerze. Zapewne interesowali się wytwarzaniem środków czystości i recepturami aptekarskimi, ale nie sądzę, aby zwykłego aptekarza dopuszczono do tajemnicy produkcji mydła z ludzi. Rossmann oraz Grossmann to nazwiska popularne w Niemczech, tak jak Nowakowski, albo Kowalczyk w Polsce. Nawet gdyby ktoś z jego rodziny w przeszłości był związany ze Spannerem to nie wińmy dzieci za grzechy ojców.