szkodzą bardzo na wątrobę i wypicie takiej puszki 350 ml to
tak jak wypicie 4 filiżanek kawy... czyli bardzo szkodliwe i
przy okazji uzależniające... już lepiej fetę zeżreć czy
coś... słyszałem o przypadku jak chłopak z gimnazjum bodajże
uczył się przez całą noc i wypił do tego dwie puszki
redbulla i dostał ataku epilepsji.. oczywiście wylądował na
ostrym dyżurze.... ale każdy organizm inaczej reaguje na takie
napoje.. raz na jakiś czas można ale bez przesadyzmu i z
umiarem..
Odpowiadasz użytkownikowi killme
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Miiriiam, 02 sierpnia 2012, 09:32
0
Nie strasz mnie, ja tego dużo pije. A w wakacje to spokojnie z
jeden litr, ale wiem że mój romans z energetykami się
niedługo skończy
Odpowiadasz użytkownikowi Miiriiam
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Karmelek, 02 sierpnia 2012, 17:22
0
To mnie wystraszyles Czasami
wypijam po 4 puszki jednej nocy, ale to w roku szkolnym.
Wydaje mi sie, ze tak na powaznie szkodzic zaczynaja dopiero
wtedy, kiedy staja sie naszym uzaleznieniem(nie oszukujmy sie,
duzo czasu na to nie trzeba), jak wszystko zreszta. Wiec to
zalezy od ilosci jaka Kasiu masz na mysli.
zależy od organizmu, młody człowiek może mieć po wypiciu w
dużych ilościach pewnego rodzaju ataki.
Ja pijam wódkę z energetykami, fakt czasami przetrzepie
organizm lecz lepsze to niż kac
Te napoje zalecane są ludziom aktywnym fizycznie, u osoby
prowadzącej kanapowy styl życia, wypicie takiego napoju może
doprowadzić nawet do zawału serca, oprócz tego szkodzą
żołądkowi i tak jak napisał już Killme wątrobie.
Ja piję, ale bardzo, bardzo rzadko. W wyjątkowych
sytuacjach.
Odpowiadasz użytkownikowi Aorta
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Miiriiam, 02 sierpnia 2012, 23:05
0
Nie jestem pewna, ale nie mylisz energetyków z izotonikami?
Oks. Zobaczysz moje "nowe" włosy.
Jak coś, to ja mogę znowu przyjechać do Rudy, bo dla mnie to
żaden problem i w sumie bez znaczenia, chyba, że chcesz się
przejść ulicą Wolności, to zapraszam do Zabrza. Tylko żeby była pogoda...
Odpowiadasz użytkownikowi Aorta
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Miiriiam, 04 sierpnia 2012, 10:59
0
Jaaa, teraz to i mi się Arielka marzy a zawsze byłam przeciwna
Ja? Tak jak planowałam, tak zrobiłam. Są czerwone, ale takie
jakieś ciemne mi wyszły, chociaż nie powiem, w słońcu
nabierają ostrości, ale z tego względu, że są ciemne dziwnie
się czuję. Miri na co czekasz?
Pamiętam jak jeszcze ostatnio mówiłaś, że podobają Ci się
naturalne kolory włosów.
Odpowiadasz użytkownikowi Aorta
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Miiriiam, 04 sierpnia 2012, 12:15
0
No właśnie wiem Dlatego mnie
to samej dziwi, ale ja już mam mętlik w głowie, jak byłam
ciemna (zresztą ciemna dalej jestem ) to też mi pasowało a z drugiej strony Arielka albo coś
brązowo-rudego też mi się podoba
Potwierdzam to co napisał killme, sam znam osobę która
dostała ataku padaczki po tym gównie. Nie wiem ile wypiła, ale
podejrzewam, że kilka puszek w ciągu dnia
szkodzą jak nieogumiony C H U J w niezabezpieczonej P I C Z CE
to tak obrazowo
guwno po którym drżą ręce i odczuwamy pozorny przypływ sił.
w dodatku kazden jeden smakuje tak samo niezależnie od ceny
o wiele lepiej podjeść sobie dobrze
Odpowiadasz użytkownikowi zlomiarz12
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.