Bo nie ma ludzi do końca idealnych, świat był by wtedy szary i
monotonny.
Wyobrażasz sobie samych mądrych, dobrze zarabiających,
pięknych Doskonałość nie
jest najlepsza.
bo zamiast zostac bandyta albo drechem z kupa kasy za nic, ja
musialem sobie na wszystko w zyciu sam zapracowac. jeszcze do
tego sie uczyc, studiowac itd. a jak bym byl madry to bym
zakonczyl edukacje na podstawowce. za bicie innych po twarzy
placa lepiej niz "naukowcom" a i robota lekka. czyli jestem
glupi.
Zależy co rozumiemy przez słowo głupi. Można to zrozumieć w
sensie niskiej inteligencji jako obrazę. Ale wydaje mi się, że
autorowi chodziło o cos innego. Mianowicie, patrzac na wszystko
co nas otacza znamy tylko niewielką cząstkę tego. W
rzeczywistosci to prawie nic nie wiemy. Pojęcie mądrosc jest
pojeciem wzglednym, uzaleznionym od roznych czynnikow. Bioroc pod
uwage wiedze juz posiadana mozna podzielic ludzi na madrych i
glupich, ale patrzac na wiedze ogolna (to jaka posiadamy i o
jakiej nie mamy pojecia) kazdy z nas jest tak samo glupi . Ale jak wiadomo sa ludzie ktorzy
daza do tego by nabyc jak najwieksza wiedze o wszystkim co nas
otacza i sa tacy co to olewaja .
Nie wiem gdzie to slyszalem albo przeczytalem, ale najmadrzejszy
jest ten, ktory zrozumie jak bardzo jest glupi W 100% sie zgadzam. A co do
odpowiedzi muminka to trzeba najpierw zrozumiec sens pytania
Pytanie jest bardzo krótkie i rzeczowe i głupotą jest raczej
poszukiwanie w nim drugiego dna.I rozważania o co
chodziło,chodzi czy będzie chodzić autorowi pytania,nietrudno
zresztą zauważyć że autor to dziadek który być może już
zszedł lub bardziej prawdopodobne jakiś dzieciak.Wracając do
pytania i tej myśli to szybciej pycha niż głupota
Ja nie szukam drugiego dna tylko dokładnie czytam. Przeczytaj
opis pytania:
"Na to pytanie odpowie tylko mądry...".
Jeśli autor jest rzeczywiście jakimś "dzieciakiem" to zadał
bardzo ciekawe pytanie nad którym trzeba troche pomyśleć zanim
sie odpowie. Pytanie rzeczywiście można dwojako zrozumieć, ale
jego opis naprowadza nas (może nie wszystkich) na prawdziwy jego
sens.