Pytanie zadał(a) Claudisss, 17 czerwca 2009, 20:25
.. a jakaś osoba strasznie nalega;p macie jakieś gotowe wymówki? Ja najczęsciej jestem szczera i po prostu mówię że mi sie nie chce ale niektórzy nie potrafia tego uszanować i sterczą pod moim domem i dzwonią żebym wyszła;/ ;p
Można od czasu do czasu powiedzieć że sie idzie do lekarza, do babci, do dentysty ale nie można tak ciągle! (no bo kto normalny chodzi do lekarza co tydzień?) Dlatego pytam sie czy macie jakieś ciekawe wymówki ;d
nie umiem powiedziec....spadaj. na jedna dziewczyne mialem taki
sposob, ze, ona byla niewierzaca, zawsze sie z nia umawialem na
msze na 18. siedziala godzine w kosciele razem ze mna, a potem
odprowadzalem ja do domu. i po kilku spotkaniach miala dosyc. ale
wydaje mi sie, ze gdybys podawala wielbicielowi ciagle to samo
banalne tlumaczenie, np. mama cie bedzie uczyc piec ciasto i nie
mozesz, to sie powinien kapnac, ze nie to jest nie.
ja odp. że smaże naleśniki lub że mam bardzo dużo zadane i
musze sie uczyć.
Już się z kimś umuwiłam np. na rower, jestem w trakcie
pieczenia ciasta (serio- ja kocham piec i gotować więc znajomi
wiedzą że jak coś gotuje to niewyjde ).
Mówie również że leci mój serial w telewizj lub że sie z
kimś umuwiłam na NK lub Gg--- te wymówki działają
a i mówie że mama mi dała kare na wychodzenie za to że w
pokoju nieposprzątałam ( a tam jest taki bałagan że nawet
najlepszy sprzątacz by tego nieposprzątał )
powiedzieć szczerze i bardzo dosadnie, że nie ma się ochoty i
tyle, ale z wyjaśnieniem dlaczego bez żadnych wykrętów, bo w
przeciwnym razie ta osoba może się poczuć urażona, umówcie
się na konkretny dzień