ja wziélabym:
osobowosc - Marilyn Monroe
wyglád - Kim Kardashian
intelekt - Monika Olejnik
talent - Paulo Coelho, Magdy Michno,
charyzmé - Lady Gagi
Robbiego
Williamsa
...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
ja bym stworzył sie na podobieństwo Craiga Mabbitta wizualnie
a reszta jaka jest taka jest Ok
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
hmm trudne pytanie ale podobam sie sobie takim jakim jestem
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
chciałbym być jak Jared Leto (30 seconds to mars) ^^ jest
przystojny, utalentowany, inteligentny i w ogóle spoko ^^
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): alfik , 01 maja 2010, 16:28 0
Przeciwieństwa się przyciągają
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
chciałabym zostać sobą..... nie chcę być niczyjim
klonem.....
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Mi by wystarczyło żebym się urodził w Stanach.. i był
czarny(ale nie aż tak
a z resztą siebie to bym sobie sam
poradził
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
taki jaki jestem tylko zdrowy.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Ja nic bym nie zmieniał, no może moich znajomych na jakichś
producentów muzycznych
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
hmm...wzięłabym figure shakiry uśmiech jessicy alby, i takie
duże mocno zielone oczy niewiem czyje
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Hhmm...
Smykałka do interesów-Bill Gates...
Reszata mogłaby zostać na swoim miejscu.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
a ja bym chciała wyglądać jak w liceum i reszta może być
taka jak jest
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
glos enyi, grac na skrzypcach jak vanessa mae, wygladac jak
natalie imbruglia, tanczyc jak beyonce a do pakietu jamesa blunta
co by spiewal do poduchy
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Zmienilam bym moje usta, aby byly waskie - it's all
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Najchętniej zostałabym sobą. Nie fajnie być czyjmś
sobowtórem, ponieważ wtedy nie mamy własnego życia.
Największa frajda jest w orginalności.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Hmm..jedyne co bym chciała od kogoś innego to zdrówko. I
trochę wewnętrznej siły-to wszystko
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...