mam 15 lat a czuje się tak jakbym miała 30, ludzie mówią że jestem najpoważniejszą osobą z jaką mieli doczynienia. Czy czujecie się tak samo? Powiedzcie szczerze, może to wiek dojrzewania, sama nie wiem...
Często się tak czuję, od zawszę znajdowałam wspólny język
ze starszymi, a rówieśnicy, czasem mam wrażenie, że są zbyt
dziecinni, że nie pasuję do nich. Ale to na szczęście tylko
czasem .
Ja się czasem czuja aż za dorosła... zdarzy się że mam taką
gadkę jakbym miała doświadczenie 40 - letnie Psss
Jednakże wolę czas gdy mam głupawkę... Starość niech
jeszcze poczeka a czeka
Czy ja wiem, życie wymaga ode mnie, żebym był starszy niż
jestem... ale czasami po prostu jestem jak dziecko
Najfajniej jest połączyć te dwie rzeczy i po robić jakąś
bekę... wychodzą kosmiczne rzeczy
starsza? nie wiem. nie będę się porównywać do innych. choć
ogólnie jestem dość poważna to czasami [tak jak dzisiaj na
informatyce] płaczę ze śmiechu zupełnie bez powodu
ciezko jest mi odpowiedziec na to pytanie, bo kazdy inaczej moze
twierdzic
po prostu potrafie byc powazna, myslec jak osoba dorosla jezeli
sytuacja tego wymaga i miec duze poczucie humoru
Z rówieśnikami to jestem "w sam raz" , ale jak gadam z
dorosłymi to czuję się jak przedszkolak
Nie wiem , wszyscy dziwnie mnie traktują . Jak ... jak .... dziecko !
Ja mam tak że chciałbym się zatrzymać na tym wieku(17 lat)
którym jestem, ale jeśli oto czy czuję się starszy to raczej
nie, czasami tylko niektórzy mówią że "za mądry dojrzały"
etc. ale tylko czasami.
ja również mam takie uczucie porostu nie potrafie rozmawiać z
ludzmi w moim wieku gdyz tak jakby byli zbyt jescze
dziecinni(śmieją się z rzeczy zbyt bardzo realnych i
przykrych)
od zawsze mam kontak z osobami powyzej 19 lat