w domu zdecydowanie najlepiej.
A za granicą także cudownie - ja coś mówię po polsku, a oni
nic nie rozumieją i się śmiejemy wszyscy
uwielbiam Słowaków xD.
bezssssprzecznie
..znaczy się tak, w domu czuję się najlepiej.
jednakże lubię podróże, za granicą tez czuję sie normalnie.
i mimo to, że w domu jednak czuję się najbardziej swobodnie,
to w sumie nie tęsknie za nim.
A ja jestem inny i nie cierpie mojego domu a najbardziej rodziny
Mam 2 mlodsze siostry po 5 i 7 lat które sa nie do
wytrzymania...
Wracając do domu z jakiejs wycieczki serce mi sie kraja na mysl
ze wruce do pierd.zielo.nych siostr i pie.przony.ch rodziców
Jedyne czego mi brakuje na wyjazdach to moich bliskich
przyjaciół
"Wracając do domu z jakiejs wycieczki serce mi sie kraja na mysl
ze wruce do pierd.zielo.nych siostr i pie.przony.ch rodziców" nie wiem jak ty możesz tak o
nich pisać
we własnym domku. na własnym łóżeczku, z moim dużym misiem,
gramofonem z płytą Pink Floyd'a z żabą na okładce, dobrą
książką kryminalną i kubkiem gorącej herbaty przy
kaloryferze, gdy za oknem zamieć.
ew. pod stołem w salonie.
mi bez różnicy. "nauczyłam się spać tam gdzie mnie noc
zastanie" ja się czuję dobrze i
w hotelu, u rodziny, u przyjaciół i u teściów czyli u
chłopaka. w domu lubię tylko swój pokój, w innych miejscach
domu jestem zdominowana przez resztę domowników. nawet tv u
nich nie oglądam bo mam u siebie na swoich 6 metrach
kwadratowych. heh
oo nie. ja się obco właśnie w swoim domu czuje. Potrafię do
19 chodzić po szkole bez celu po mieście i siedzieć na ławce
w parku przy minus 20. byle nie do domu! jak skończe gimnazjum
zamierzam wyjechać na roczną wymianę, tak na początek. potem
studia za granicą. i nie wracam.
Wszędzie dobrze. Tylko nie w domu.
w domku jest najlepiej, bo ma sié poczucie bezpieczenstwa, a na
obczyznie czasem przychodzi poczucie braku stabilizacji co
nak£ania nas do powrotu do domu, do rodziny, no "naszego
swiata". Ale jak ktos potrafi sobie z tym poradzic i stworzyc
swojá oazé równiez poza granicami to stworzy tez tam dom i
poczuje sié bezpiecznie.
Ja pierwsze miesiáce czu£am sié obco, mimo ze podoba£o mi
sié w tym kraju. Potem oswoi£am sié z nowym swiatem, ale nigdy
nie godzi£am sie z myslá pozostawienia swojego domu w Polsce na
rzecz nowego w Anglii. Az przyszed£ czas, ze tutaj poczu£am
sié jak w domu i to tu za£ozé nowy dom, nie obawiam sié juz
zostawic wszystkiego w Polsce, bo wiem ze mogé budowac wszystko
na nowo tutaj. Teraz tu jest mój dom.