Pytanie zadał(a) coloHoliczka, 03 maja 2010, 20:05
Dlaczego chociaż człowiek stara się być miły ludzie traktują go wręcz odwrotnie.? Dlaczego są tak niemili.? Człowiek nic złego nie robi a ludzie tylko warczą...
jezeli mowisz ogolnie a nie o jakiejs konkretnej osobie to powiem
szczerze: tez sie nad tym zastanawialem kiedys. ja jestem
"grzeczny" i spokojny i staram sie byc mily, ale oczekuje w
zamian tego samego. jezeli ktos bez powodu probuje mi dokuczyc to
mu na pewno odplace co najmniej ta sama moneta. nie cierpie
takich ludzi i wydaje mi sie ze nie ma racjonalnego wytlumaczenia
na takie zachowanie. ale z calego swiata zwierzat tylko my ludzie
potrafimy byc tak wstretni dla siebie wzajem. normalne zwierzeta
atakuja gdy sie boja, czuja zagrozone lub sa glodne. my ludzie
robimy to bez powodu. wojny, zamachy, nienawisc, chec posiadania
i tysiace innych wad sa cecha dotyczaca tylko czlowieka. tacy juz
jestesmy. stres przemeczenie czy choroba nie sa absolutnie zadnym
tlumaczeniem tego ze ktos jest podly !
Może tak mocno się starasz być miła, i tak bardzo nie chcesz
nikogo urazić, że przynosi to odwrotny skutek... takie
słodzenie komuś też nie jest do końca fajne. Może Ty tego
nie chcesz, ale wyczuwa się w tym jakąś sztuczność. Np. jak
dla mnie ktoś jest non stop miły to się zawsze pytam 'czego
chcesz'.
Najlepiej kieruj pytania do konkretnych osób, ktoś jest nie
miły-zapytaj dlaczego, co mu zrobiłaś. Zrobi mu się głupio i
więcej nie będzie.
Bo kiedy jest się miłym i uśmiechniętym to ludzi myślą: o
pewnie czegoś ode mnie chce.
Myślę, że wiele osób po prostu zapomniało, że bycie miłym
to po prostu bycie miłym. A przecież uśmiech wprowadza tyle
dobrego nastroju