chyba że idzie po iPlusa i ma bodajże miesiąc lub 2 na
testowanie i może bez zobowiązań go oddać po tym okresie
(oczywiście płaci się tylko za abonament), Co do zasięgu (w
Polsce) to mapka zasięgu jest na stronie operatora, i popytaj
też na forach jaki internet jest najlepszy, bo podobno ten z
Playa (2 mb za 32 zł) jest śmiesznie tani i gó.wno warty. Ale
to tylko moje zdanie.
A co do pytania, to czy jak masz czajnik bezprzewodowy to
kładziesz go na kuchence
W plusie jest tylko tydzień na testowanie i płaci sie za
aktywacje usługi lub coś takiego jakieś 60 zł, a net za 30
zł (modem) to nie internet i to raczej dla ludzi o mocnych
nerwach
Nie wiem ja płacę 60 ale
czasami tak muli jak ..... a zasięg dwie kreski na pięć
możliwych natomiast tel też w plusie zasięg na full z tego
samego miejsca, ale jak to mówią- lepszy rydz......
Ja mam iPlusa i czego nienawidzę, to to, że co miesiąc
normalnie chodzi tylko ok 5 dni, potem obniżają
transfer...właśnie teraz jadę na wolnym. Ale go nie polecam, często nie
można na wsiach złapać zasięgu.
betprzewodowy internet ma zasieg ok. 300 metrow, czyli jedziesz
na urlop baaardzo blisko domu to wystarczy (np. balkon)
natomiast ty myslisz pewnie o internecie mobilnym umts. ma on
zasieg i odbior teoretycznie podobny jak telefon komorkowy. ale w
praktyce dziala to niestety znacznie gorzej. mialem to cos w
köln (ponad milion mieszkancow) i mialem problemy z odbiorem.
odpuscilem sobie. wez moze taki usb-stick na czas probny. jesli
ci bedzie zle dzialal to oddaj i po klopocie. wiem ze w polsce
sporo osob ma umts (bo nie maja innego wyjscia) i zyja jakos. a
nie ma tam gdzie jedziesz kawiarenki internetowej albo call-shop
?