Już liczę:
Jedne adidaski takie normalne, i drugie adidaski schroniskowe
Jedne takie co nie wiem jak je nazwać
Jedne obcasy, takie za kostkę
Jedne kozaki, ale takie bardziej jesienne bo nieocieplane
Jedne takie lakierki na lekkim obcasie
Jedne takie specjalne biegówki, które mam już 2,5 roku, ale
ich nie używam bo nie biegam
Jedne kalosze, do pracy w schronisku
Jedne buty takie do nart
Jedne japonki, w których nie chodzę bo nie lubię
Jedne klapki
I szpilki
Pisałam z pamięci więc pewnie cos ominęłam.
Obecnie użytkuję 6: adidasy, baleriny wyjściowe, halówki na
w-f, kapcie domowe i kapcie do szkoły, i trampki do łażenia po
wszelakich górach i dolinach
No to tak < wylicza >
Jedne czarne adidasy
Jedne trampki w kratkę które kocham (no to te adidasy i trampki
to te w których chodzę)
Jedną parę różowych oczojebnych balerinek (ej no, pasują do
ciemnych strojów jak nie chcesz być za poważna )
Parę czarnych balerinek
Stare obleśne buty adidasy które zakładam jak robię coś co
może zniszczyć inne (bo te są niesmiertelne...)
Klapki, które noszą tylko i wyłącznie na basen. Nawet latem
chodzę tylko w balerinkach no i trampkach, nie cierpię
sandałów i klapek
No, niedługo szykuje się zakup kozaków na zimę (poluję na
glanopodobne kozaki xD) ...
Wiec w sumie mam 6 par, w tym 2 w których nie chodzę
I tyle mi do szczęścia wystarcza
hmmmm, no więc:
kalosze
2 pary butów do jazdy konnej( na zawody eleganckie skórzane
oficerki a na normalną jazdę gumowce z takiego....hmmm,
zamszu?)
adidasy
glany( najczęściej noszone)
trampki converse (bo tyko one wytrzymują więcej niż 2 mies xD
A w czymś muszę po szkole chodzić)
buty do chodzenia po górach tzn trapery
baleriny-lakierki w kolorze żółtym
klapki na basen
ciapy 'puchacze' do chodzenia poi domu
zaznaczyłam odpowiedź powyżej 20
w jednej szafie nie mieszczę, bo się nie da, zamieniam je
miejscami ze względu na sezon. Część mam tu część w
Polsce, już niedługo na szczęście
Razem z tymi które dojadą do mnie już niedługo z Polski
będzie około 30 par, licząc z tymi w którch nie chodzę bo mi
szkoda
Ostatnio i tak zmusiłam się i oddałam jakieś 10-12 par na
czerwony krzyż, więc uszczupliłam kolekcję.
-buty sportowe robocze,
-trampki
-halówki
-buty na wf
-inne buty sportowe/
-kolejne buty sportowe
-pantofle
takie pol pantofle hmm nie wiem, jak to nazwac
-buty na zime