2 wyjscia...
Pytanie zadał(a)
Lili , 30 grudnia 2010, 20:16
Dopuszczasz sie okropnego klastwa, wydaje sie, ze wszystko jest pod kontrola i nagle bum .. Sytuacja sie komplikuje, a Ty masz 2 wyjscia: przynzac sie do klastwa i poniesc wszelkie konsekwencje lub klamac dalej. Co robisz ? I dlaczego podejmujesz taka a nie inna decyzje ?
[Zgłoś do moderacji]
[Dodaj do obserwowanych] Musisz być zalogowany, aby raportować pytania!
Tak jak to (niestety) bywało przyznaję się
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Najpierw bym kłamała, kłamała, a potem jak już bardziej nie
można bym się pewno przyznała.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
zalezy o co by chodziło . Ale raczej kłamać, kłamać
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
To zależy w jakiej sytuacji...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Nigdy nie kłamię, więc..ciężko powiedzieć.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
raczej bym kalamala.....ale czy ja wiem
....zalezy od sytuacji
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
raczej bym klamala.....ale czy ja wiem
....zalezy od sytuacji
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
jak kłamac to kłamac
oczywiscie, ze bym kłamała.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Raczej powiedziałabym prawdę. Nie lubię kłamać.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
przyznaję się. . . dbam o to aby nie kłamać... raz
skłamałam w imię Yyy Hmm spędzenia czasu z ukochanym. . . i
nie było to nic strasznego a doszłoby przez to do nie fajnego
Nom.
Nie kłamię - a jak coś
zrobię to się przyznaję... bo potem można się pogubić w
kłamstwach
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
powiedziałabym prawdę-ona i tak zawsze wyjdzie na jaw,nawet
jeśli przyznanie do kłamstwa byłoby bardzo trudne.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Kłamałabym i kłamała
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
zależy jakiej wagi byłoby to kłamstwo... na samym początku
pewnie dalej bym kłamała, ale potem kto wie... "kłamstwo może
wygrać sprint, ale to prawda wygra cały maraton".
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
wiesz kłamstwo zawsze wyjdzie na jaw ja bym się przyznała ale
przy tym bym troszkę ściemniała zależy o co chodzi
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
czasami zdarza mi się kłamać, a jeżeli już do się zdarza
zazwyczaj przyznaje się do kłamstwa i szczerze przepraszam..
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
najlepiej to w ogóle nie kłamać
przyznaje się, bo prędzej czu później prawda zawsze wychodzi
na wierzch.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Ciężko odpowiedzieć, bo to zależy od konkretnego kontekstu
sytuacji... najlepiej w ogóle nie zaczynać kłamać i się
potem nie martwić
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): Puszek1245 , 08 stycznia 2011, 18:09 0
Dokładniej, bo lepsza jest najgorsza prawda od jakiegoś
kłamstwa.
Po kłamstwach są o wiele gorsze konsekwencje.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...