Macie czasami tak, że zastanawiacie się nad swoim życiem? jakbyście szukali odpowiedź na jakieś pytanie? Ja ciągle jestem rozkojarzony szukam ciągle jakby jakieś odpowiedzi, siedzę do 3:00 czasami 4:00 w nocy i intensywnie myślę, szukam odpowiedzi na pytanie, którego nie znam, co to może być? Jest to związane jakoś z wiekiem dorastania ?
raczej jest to związane z dorastaniem i chyba każdy przechodzi
ten okres, to minie.. Albo też jest taka możliwość że masz
jakieś problemy osobiste/ rodzinne i one podświadomie nie
pozwalają Ci spać..
Mam tak też czasem.Nie wiem czy każdy to przechodzi w wieku
dorastania-może.U mnie to też jest związane z pewną sytuacją
w moim domu,stres,zmęczenie robią swoje.I po prostu jestem
osobą,która za dużo myśli i się zastanawia nawet nad tym nad
czym chyba nie powinnam
Ale muszę przyznać, że takie myślenie jest całkiem dobre, ja
przez to właśnie myślenie skończyłem z paroma nałogami Po prostu uświadomiłem sobie co
jest dobre, a co nie.
kurde normalne ja nie
siedziałem do 4 w nocy i nie myślałem ja w ogóle jestem fanem zbędnego
myślenia. Jak nie ma potrzeby to nie myślę i to się sprawdza.
ja tak mam, ale zwykle nie śpię całą noc a nie tylko do 4:00
choć ostatnio mi trochę przeszło, ale znowu się zaczyna
jak mi kiedyś przeszło to Tobie też przejdzie
Może zależy to od stopnia wrażliwości danego człowieka. Od
problemów osobistych pewnie też, jak już wcześniej było
wspomniane. Jeśli wszystko się dobrze układa to się nie
siedzi do nocy i nie myśli nad życiem. Też często mi się to
ostatnio zdarza. Mam nadzieje, że samo minie.
Tak, mam tak czasami i to nie jest nic złego. Nawet jesli teraz
jestesmy w wieku dorastania to chyba nie bedzie to niczym zlym,
jesli takze w przyszlosci bedziemy sie zastanawiali nad zyciem,
co dalej, itp. Pozdrawiam
Odpowiadasz użytkownikowi Puszek1245
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.