mam na myśli coś takiego, że zamiast coś wytłumaczyć
unosisz się dumą np. albo nie walczysz do końca o kogoś tylko
stwierdzasz coś typu "łaski bez".
a jeśli chodzi o pytanie o dumie to przeglądałam je tylko po
to, żeby zobaczyć czy nie ma podobnego.
może Cię to zasmuci ale nie byłeś moją inspiracją .
Nie zasmuciłem się ...
Myślę że takie wytłumaczenie się jest po prostu ucieczką od
problemów albo zwykłym brakiem chęci. Nie zbyt umiem się w
takich sprawach rozpisywać, więc po mojemu w miłości nie ma
miejsca na taką dumę.
To chyba oczywiste - przynajmniej jeśli pytasz o prawdziwą
miłość a nie o związek 12 latków
Nasuwa mi się tutaj na myśl Hymn o miłośći...
"Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą"
Odpowiedział(a): listless, 02 października 2011, 21:53
0
jasne. ale przestaje być takie jasne i oczywiste jak masz do
wyboru odpuścić czy walczyć o kogoś kto chce Cię zostawić
bo granica między staraniem się, a pozwoleniem na zrobienie z
siebie fraj.era jest płynna .
jeśli chodzi o taką dumę jaką tu przedstawiłaś to moim
zdaniem w miłości jej nie ma. Kiedy miłość jest prawdziwa to
się robi wszystko dla tej drugie osoby bo się ją kocha i nie
ma tu miejsca na jakąś dumę.