No psychologi jako takiej nie studiuje :) Nie no spokojnie nawet jeśli to możesz mieć własne zdanie ja rozumiem. Każdy odbiera to inaczej. :) mhm. no ja może trochę za nerwowo podeszłam. ale nienawidzę zdrady... I dla mnie osobiście takie coś nie wchodzi w grę by móc zdradzić osobę którą się kocha.

jeszcze nie próbowałam. Nie mam za bardzo czasu by się tym zająć. Co do przywracania systemu to niestety w Windows 98 nie ma takiej opcji (albo jestem ślepa). ale z tego co pamiętam jak miałam inny system to mimo wszystko nie przywracały się usunięte pliki. chyba że nie zwracałam na to uwagi. więc mogę się mylić. A jeśli chodzi o programy, to szukam w internecie, by tak ładnie nie legalnie coś ściągnąć... Wkurza mnie to że gdy ściągam jakiś program jest napisane że jest dla systemu 98, że będzie działał. a to gucio prawda. męczy mnie już ten windows......

hm... każdy kto chodzi do szkoły to jej nie lubi. Jednak po jej skończeniu dopiero się ją docenia i czasem nawet za nią tęskni... a może to za ludźmi :)

Ma specyficzne poczucie humoru, czasem bardzo wredne, ale za to właśnie go lubię :)

he he he. jak najwięcej napisać :D Bo ja generalnie dużo gadam. co do pisania... piszę tylko to czego jestem pewna. nie rozpisuję sie bezsensu. jeżeli coś wymaga długiej odpowiedzi. to taka dostaje. nie wszystko jest takie proste jak się wydaje. Nie tolerują mnie :) powiedz kto to ich pobije :D he he he wiesz nie wiem jakoś w to nie wnikam.

Ok rozumiem muminku takie Twoje zdanie że się nie nadaje. Ale mogę z ciekawości zapytać czemu tak uważasz? :)

mogę? mogę! teraz ja teraz ja! :D Wiecie jak Was sobie wyobrażam. Jak ludzików siedzących przed kompem i z niecierpliwością czekających aż ktoś coś o Was napisze, a jak nie napisze to Wy się zaraz dopytujecie, a zwyczajnie chcecie zwrócić na siebie uwagę i usłyszeć o sobie miłe słowo. Bo każdy lubi gdy się o nim dobrze mówi. cóż za dogłębna psychoanaliza :P

Jak doprowadzisz kiedyś jakąś do stanu podniecenia to się dowiesz. Ale za min do tego dorośniesz to trochę potrwa... więc do tego czasu musisz żyć w niewiedzy.

Że przekazują głupoty, a ludzie ślepo w to wierzą. Piorą ludziom mózgi i to za ich pieniądze. Rozpisują się w artykułach na całą stronę jak to doda w 2 zwrotce pomyliła słowa z 3 zwrotką. TVN - przyzwyczajają ludzi do kiczu, idiotyzmu, tandety i kłamstw. Są oczywiście tytuły prasowe godne zainteresowania, ale niestety te idiotyczne mają większą siłę przebicia. I mnożą się jak króliki. Stwierdzenie że to media kreują opinie publiczną jest jak najbardziej słuszne.

"-Co mam jej powiedzieć? -Nic, to Twoja przyjaciółka" Calendar Girls "-Miłość to światło życia. -A małżeństwo rachunek za to światło" Miodowe lata :D "Dobrze jest się kłócić by potem kochać na zgodę" Chłopak do wynajęcia :)

Nie korzystaj z mojej ostatniej rady za młoda jesteś na picie :)

Nie myśl o tym że powiesz coś głupiego. nawet jeżeli powiesz to zacznij się z tego śmiać jak i on zacznie to super. Wtedy pomyśli że umiesz się śmiać z siebie, a to świadczy o tym że jesteś hm... jak by to ująć nie profesjonalnie "wyluzowana" i podchodzisz z dystansem do swojej osoby :) jak on zobaczy że jesteś spięta będzie mu ciężko ciągnąć rozmowę bo będzie miał wrażenie że jesteś nie zainteresowana jego osobą i sam też nie będzie wykazywał inicjatywy. Albo przed spotkaniem z nim walnij sobie kielicha na rozluźnienie :D

Nie no co Ty po co być wiernym. Przecież fajnie zdradzać i być zdradzanym. Warto być wiernym?! A co kalkulujesz czy Ci się to opłaca?! Sorry, ale to głupie pytanie. Spójrz na to z perspektywy Waszego wspólnego życia. Ty na sumieniu zdrada, ona podejrzenia. brak zaufania. Jeżeli myślisz o zdradzie to pomyśl czy naprawdę kochasz współmałżonkę. Jeżeli macie problemy z pożyciem małżeńskim pogadajcie o tym może jakieś urozmaicenia. Zdrada może zrujnować całe wasze życie...

Samochód to dobry pomysł :) A jak Cię nie stać to breloczek do kluczyków :D

jeju ale byki porobiłam :P sorry. zapytaj o poradnię z którą współpracuje szkoła i nie psycholog tylko logopeda.