oszczędźcie sobie... : ''przestałaś palić a zaczełaś sie ciąć'' lub ''pytanie już było''... wy taż kiedyś byliście tu nowi nowi... a co do tego cięcia... odp.ier.dol sie odemnie alfik ok?

dzięki za pomoc... a teraz do tych, którzy sądzą że robie to na pokaz: nie robie tego żeby sie potem chwalić: ''patrzcie! mam blizny! ciełam sie!'' - to jest żałosne... cięcie sie jest jak nałóg... jeżali masz problemy, i raz to zrobisz, i będzie ci lepiej, to będziesz robić to nadal... aż wkońcu sie uzależnisz i bądzie potem za poźnio... tak jak w moim przypadku... osoby które sie cieły wiedzą o czym mówie... ci którzy sądzą: ''o boże! jak można sie ciąć?! przecież to nienormalne!" uważam za swego rodzaju szczęśliwców... bo widać nigdy nie mieli tak wielkich problemów żeby pchnąć sie do takich czynów jak cięcie... dziekuje osobom które pomogły.

w tej jebanej polsce to nic nie załatwią... oczywiście jestem za legalizacją :)

kocham wszystkie. mój idol kochany :*** geniusz, wielbie GO