Nie sluchaj nigdy znajomych jezeli cie namawiaja na cos co ci sie nie podoba. Mysle ze jest juz zle,i to juz moze byc zaawansowana depresja. Powinnas zkorzystac z terapi psychologa,bo uwierz mi ze rozmawianie z kims doswiatczonym jest bardzo pomocne. Pamietaj ze przyznawanie sie do problemu jest pierwszym krokiem do rehabilitacji. Trzymaj sie :)

Mialam kiedys policjanta ktory o tym mi opowiadal. Uwazam ze powinnas natychmiast cos z tym zrobic,bo te 'glupie zarty' moga zamienic sie w cos gorszego. Jezeli nie chcesz z tym isc na policje(gdzie by namierzyli ta osobe w 5 minut) to chociaz powiedz komus o tym,naprzyklad rodzicom,zaleznie ile masz lat oczywiscie. Ale jezeli zacznie ci to juz uprzykrzac zycie to skieruj sie z telefonem na policje. Oni raz dwa ci namierza ta osobe. Powodzenia zycze:)

Dziewczyno. Musisz byc w nim bardzo zakochana skoro nie widzisz co on z toba robi.. Cos tu napewno nie gra. Powinnas go natychmiast zostawic,lub chociaz powiedziec mu ze masz dosc takiego traktowania i jezeli to sie nie zmieni to go zostawisz. Wtedy zobaczysz czy mu na Tobie zalezy. Jezeli nie zauwazysz zadnych zmian to po prostu powiedz ze to koniec. Takie glupie teksty moga naprawde zabolec i ja dobrze o tym wiem. Wiec radze ci,sprobuj mu w ten sposob pogrozic,jezeli nie podziala to znaczy ze on po prostu nie jest Ciebie wart. Trzymaj sie,i powodzenia:)