Chciałabym zostać piosenkarką ale nie wiem czy się nadaje bo nie każdy przecież ma ten sam gust co nie?
A więc kiedyś jakieś pare miesięcy temu na jakimś z festynów śpiewałam na scenie nie zapomne tego dnia to był jeden z tych najlepszych, ale zacznijmy od początku układam własne teksty piosenek, wierszy, układam też jakieś układy taneczne, no i oczywiście spiewam kiedyś na lekcji muzyki pani poprosiła mnie o zaśpiewanie swojej piosenki na forum klasy spoko bez tremy zaśpiewałam no i w tedy się zaczęło gdy zaśpiewałam już do końca pani powiedziała żebym została na chwile po lekcjach to ja cała taka jakaś spięta i wystraszona zostałam pani mnie pochwaliła i powiedziała że mam ładny głos(nie chwaląc się tylko mówię jej słowami żeby nie było)
i niby jestem ładna w co do końca nie dowierzam ale to szczegół zapytała czy nie chciałabym chodzić na takie dodatkowe lekcje specjalnie dla mnie darmowe u niej no to ja się zgodziłam bo kocham śpiewać, od tamtej pory zaczęłam chodzić do niej na lekcje,a po jakimś czasie zaczęłam występować publicznie na scenach róznych nie licząc tych np sopot i takie tam nie chociaż bym chciała, i właśnie w tedy pani mi zaproponowała wystep na tym festynie no to się zgodziłam po kilku ludziach dopiero ja weszłam a ja juz niby bez tremy bo i tak długo już występowałam zaczęłam śpiewać a pani od muzyki zaczęła grać no to śpiewałam po jakimś czasie gdy skończyłam jedną piosenkę była cisza przy publiczności (można to tak nazwać) ja taka przerażona myślałam (nie podobało się?) a tu po paru sekundach poprostu niektórzy wstali z krzeseł i na stojąco bili mi brawa to taki szczegół ja jak głupia się popłakałam ze szczęścia na prawdę pierwszy raz tak komuś się spodobało ze aż na stojąco klaskali gdy po występach innych na samym końco ten facet co prowadził ten cały festyn powiedział mojej pani od muzyki że tak się ludziom to spodobało że chcą jeszcze żebym raz zaśpiewała, byłam taka szczęśliwa że szybko wybiegłam na scenę z uśmiechem jak nigdy dotąd i zaśpiewałam jeszcze 2 piosenki, a gdy zeszłam to pare osób podeszło do mnie i poprosili żebym im się podpisała weźcie to było super od tamtej pory jeszcze bardziej kocham występować i to sprawia mi frajdę.
WRACAJĄC DO PYTANIA BARDZO CHCIAŁABYM ZOSTAĆ PIOSENKARKĄ KOCHAM ŚPIEWAĆ TYLKO SZKODA ŻE NIE UMIEM NAGRAĆ DEMA:) MIAŁABYM JAKIEŚ SZANSE OCEŃCIE PROSZĘ
http://ising.pl/nagranie/3n5n2s0mpg,Sylwia_Grzeszczak-Male_rzeczy
Kiedy klikam w link od razu rozłącza mi się net, czy to trojan
Wybierz się na casting i może
zabłyśniesz jak Enej, dopóki nie zaistnieli w TV w żadnym
radiu nie grali ich muzyki, rok temu w maju byłem na koncercie
gdzie grali to co teraz w radiu, ale nie nastawiaj się na to że
skończysz szkołę i będziesz żyła ze śpiewu bo możesz się
zawieść a jeśli nie będziesz się uczyć, przyjdzie Ci
konserwować powierzchnie płaskie
Nagranie kiepskie jak żarty Strasburgera.. Kup sobie lepszy
mikrofonik bo nawet Cię nie słychać.. Po takim nagraniu nic
stwierdzić nie można. Nic nadzwyczajnego... Masz ładny głos
ale nie jakiś zachwycający, po prostu przeciętny. Jednakże
istnieją szkoły muzyczne. Zapisz się i ćwicz swój głos
może kiedyś Ci się coś uda. Wybierz się też na jakieś
castingi i dowiesz się bardziej profesjonalnej opinii.
hm... można to wina mojego nieprofesjonalnego słuchu ale mi
się po prostu nie podoba. raz że nie trzymasz się melodii i
śpiewasz sobie tak jakby w ogóle jej nie było. a dwa hm... jak
dla mnie masz dość przeciętny głos. szału nie ma po prostu.
ale słuchaj się Muma bo jak zwykle dobrze radzi. nie ma co
żyć marzeniami o wielkiej karierze bo to głupie po prostu i na
pewno z tego nie wyżyjesz .
nie rozumiem ludzi Twojego pokroju wychodzących z założenia
że inni powinni albo odpowiadać na pytanie zgodnie z Twoją
wolą i zamysłem albo w ogóle. darować sobie mogłaś te
minusy za szczerą krytykę