Mieliście jakieś wpadki na sylwestrze pod wpływem alkoholu?
Pytanie zadał(a)
wera955 , 01 stycznia 2012, 20:12
ja zamiast zadzwonić do chłopaka swojego zazdwoniłam do wujka i myślałam że to mój chłopak, on też był pijany ale ciotka wszystko słyszała, przyjechali po mnie, wzieli , troszke sie obiłam na tym sylwestrze i już wielkie halo że ktoś mi coś zrobił czy coś, masakra, chyba już nigdy sie n oczy mojej rodzinie nie pokaże, wstyd mi jak nie wiem.
[Zgłoś do moderacji]
[Dodaj do obserwowanych] Musisz być zalogowany, aby raportować pytania!
jest takie staropolskie powiedzenie "Kiełbasę to nawet kot zje,
ale do wódki trzeba chłopa" tyle w temacie.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
a co mam poradzić, że mam taką słabą głowę
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Moi rodzice się przyzwyczaili, ale i tak mój problem przy twoim
to pikuś... Ja musiałam wczoraj wzywać karetkę...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): Aorta , 01 stycznia 2012, 22:18 1
A co się stało?
W tym roku obyło się bez wypadków.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): Bombolada , 02 stycznia 2012, 13:33 0
powiedzmy, że koleżanka zaliczyła prawdziwego zgona, ale już
z nią jest okey
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
to rzeczywiście nie za ciekawie
moi rodzice to się chyba nigdy nie przyzwyczają... zresztą
obiecałam sobie zero picia do czasu kiedy mieszkam z nimi
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): roy3000 , 01 stycznia 2012, 21:28 0
no a jak nie będziesz już z nimi mieszkała to kasy na alkohol
nie będziesz miała, więc problem rozwiązany
no chyba ze masz nadzianego chłopaka
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
coś zawsze sie znajdzie, na razie trzymam sie daleko od
alkoholu, zbłaźniłam sie totalnie jak to moja mam powiedziała
, nie mam wyjścia, teraz będę musiała unikać swojej
rodziny,
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Nie, ale było mi troszkę wesoło...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Taaak xD Meeega
Zamknęli nam
Społem przed nosem i nie mieliśmy szampana xD Jak dobrze, że
chociaż było Malibu
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
ja sylwestra spedzilam z rodzina a kieliszek szampana nie jest w
stanie zawrócić mi w głowie, więc w tym roku obyło sie bez
przygód
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Tak, dostałam pięścią w oko
podczas wygłupów przy tańcu.. ale śladu co na szczęście nie
ma
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Nie napiszę bo się wstydzę
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
mialam jedna akcje i dlatego jestem czarna owca w rodzinie. na
poczatku sie przejmowalam a teraz sie z tego smieje
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): wera955 , 02 stycznia 2012, 16:07 0
jaką
ja sie cały czas
przejmuje, rodzicom sie nawet na oczy nie pokazuje bo tak mi
głupio...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): niuniaSko , 02 stycznia 2012, 16:16 0
z czasem to nawet rodzicom przejdzie.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
miałem raz, jak coś tam mi wybuchło w dłoni xD ale nic
poważnego nie było na szczęście
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Wpadka by była jak bym nie zdążyła odskoczyć a raczej utrata
zdrowia albo i gorzej.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Hmmm, wywaliłem się kilkanaście razy i czasami na coś
twardszego spadłem
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Hmm, gasiłem śmietnik szampanem...
Ale nie z mojej winy płonął, wina inteligentów za dychę.
Ale było całkiem ciekawie
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
tak. zgwałcił mnie mój własny chłopak...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
nie tylko ja moje dziecko, nie tylko ja. oprócz mnie byli także
czesiek, adam, alojzy, wiesiek marian krystian nawet marcepan.
marcepana to chyba rozprawiczyłaś. ponadto, miałem zaległy
czynsz z mieszkanie, no bo wiesz jaka wszędzie drozyzna, więc
zaprosiłem pana klemensa z synami. pan klemens, stary wdowiec
skorzystał chętnie z okazji. kilku tam się jeszcze
przewinęło ale kto by tam ich spamiętał. no, musze przyznać
chyba w życiu nie ubiłaś tyle śmietany. kakao, śmietana,
lody chyba wszystko było. no ale ja tam do końca nie wiem, jak
skończyłem to pamiętam tyle że koniec kolejki był przed
domem.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Jakiś negatywnych zdarzeń nie miałam nigdy,w tym roku też
było tylko bardzo wesoło
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...
Odpowiedział(a): roy3000 , 29 marca 2012, 00:52 0
czemu twój awatar kieruje na obozy młodzieżowe
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tutaj wpisz powód zgłaszania odpowiedzi...