Nie przepadam za komediami, ale jak już mam obejrzeć to raczej
wybiorę coś starszego. Te nowe to coraz gorsze...
Podobała mi się "Seksmisja", bo jest po prostu oryginalna.
zapomniałem jeszcze o komedii "Jaja w tropikach" jaki iż
interesują mnie filmy wojenne a tam były pokazane w krzywym
zwierciadle to po prostu pękam ze śmiechu jak oglądam ten film
"Asterix i Obelix" , "Rrrrr" ogółem francuskie produkcje tego
typu uwielbiam. "Killer" i "Killer-ów 2-óch" jeśli chodzi o
polskie, do tego dodałabym "Pieniądze to nie wszystko" i
"Chłopaki nie płaczą" . Z amerykańskich najlepsze są według
mnie parodie "Straszny film" i "Komedia romantyczna", niezbyt
ambitne ale ja ryczę prawie cały czas. Koniecznie obejrzyj
"Pulp fiction" - nie jest to typowa komedia, ale chyba nie było
momentu w którym bym się nie śmiała.