Witaj nieznajomy!

Zaloguj się lub załóż darmowe konto

25
sweetblondi
Czy chcielibyście być sławni?
Pytanie zadał(a) sweetblondi, 20 sierpnia 2012, 16:44
Chcielibyście w życiu osiągnąć sławę czy raczej wolicie żyć jak szary człowiek ?
tagi: sława

[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]

Odpowiedzi (25)

Odpowiedział(a): Aorta, 20 sierpnia 2012, 21:17 [#odpowiedz]
0
Aorta
Czasami myślę, że chciałabym, ale nie jakąś celebrytką, tylko osobą, która osiągnęła coś wielkiego, jakąś bohaterką.

Odpowiedział(a): sybelle, 20 sierpnia 2012, 21:17 [#odpowiedz]
0
sybelle
Jako mała dziewczynka miałam przebłyski takich chęci.Teraz,kiedy wiem jak wygląda takowe życie stwierdzam,że nie.Za bardzo cenie sobie prywatność i spokój.Owszem,fajnie byłoby żeby ludzie mnie znali,zapamiętali w jakiś pozytywny sposób,ale nie musi to być cały świat.

Odpowiedział(a): roy3000, 20 sierpnia 2012, 21:25 [#odpowiedz]
0
roy3000
ja już jestem, jeden z użytkowników śledzi moje życie i piszę biografię fakt piszę On jak by klawiatura była jego wrogiem ale a stylem dorównuje podrzędnemu dziennikarzynie który uczy się 3 lata by mieć licencjat i myśli że będzie dzielił i rządził w najlepszych pismach a jednak piszę w "Gminnych sprawach" i to go boli.

Jak radzę sobie ze sławą proste, chcecie autograf dajcie browara, a co do doniesień "tego" którego imienia się nie wymawia, nie zaprzeczam i nie potwierdzam, dzięki temu jestem dłużej w blasku fleszy.

Ale kasy z tego nie mam a szkoda bo celebrycie teraz w modzie

Odpowiedział(a): zlomiarz12, 25 sierpnia 2012, 21:43
-2
zlomiarz12
heh, no proszę. pozwolę sobie coś tam napisać - bardzo śmiały, bezpodstawny pogląd na moje życie, no ale to zostawmy, coś już kojarzymy, prawda?nie potrafisz odpowiedzieć(przyznać racji) to powiedz wprost, nie zakrywaj się durnymi tłumaczeniami. grzecznie podkuliłeś ogon, dobrze, ale głupio tak zasłaniać sie jakimś idiotyzmem - powtórzę jeszcze jedno - nie bardzo jestem zainteresowany twoim życiem, masz tu linka do mojego pytania(żebyś nadto łapki nie zmęczył klikaniem) gdzie objaśniam to nieco szerzej.
http://www.pytajnia.pl/dzial/pytania/pokaz/11879/help _help/
a teraz - no pewnie nieświadomie nobilitowałeś mnie na stanowisko, pozycję której nie piastuję - tak się składa że moje wykształcenie kierunkowe dosyć różni się od tego które zaproponowałeś. podrzędny dziennikarzyna - mimo że miało zabrzmieć pogardliwie, faktycznie jest to komplement, bo z dziennikarstwem ani pochodnymi nie mam nic wspólnego, a porównując mnie do dziennikarza sam przyznajesz że posiadam większe umiejętności operowania słowem(itp) niż przeciętnie występują. no, sam dodajesz mi wykształcenie którego nie posiadam.
ale wytłumaczę ci krótko, bo to chyba ci się należy - nie trzeba kończyć żadnych studiów żeby pisać poprawnie.
szkoda tylko że masz takie marne mniemanie o moim "stylu" - to nie jest styl(i w żadnym wypadku mój) tylko język którym posługuje się większość polaków, także nie rozumiem zarzutów. gorzej byłoby gdybym na celownik wziął to co piszesz ty - zdaje się że piszesz o mnie w 1 os liczby pojedynczej. zauważ, że taki błąd(kilkakrotny) to jest taka miarka, za pomocą której mógłbym domniemywać wiele rzeczy - ile razy oblałeś maturę z polskiego(o ile w ogóle) itp. zauważ też że błąd jest rodem z podstawówki. wiem że górnikom niepotrzebne takie "zdolności" ale jeśli masz trochę rozumu w głowie to powinieneś wiedzieć że to nie ja się kompromituję - używając zwykłego polskiego - to ty utwierdzasz innych że jesteś faktycznie słabo wykształcony.

Odpowiedział(a): zlomiarz12, 25 sierpnia 2012, 21:47
-2
zlomiarz12
po klik na linka rolką w dół

Odpowiedział(a): roy3000, 25 sierpnia 2012, 22:27
0
roy3000
przeczytałem końcówkę, bo jestem pijany jak bela i szczerze? może jestem słabo wykształcony, może zdałem język polski na 98%, za rok zdam inż górnictwa i będę zarabiał więcej leżąc przed kompem niż ty się tu produkując, baw się

Odpowiedział(a): zlomiarz12, 25 sierpnia 2012, 23:38
-2
zlomiarz12
no skoro tak stawiasz sprawę - rezygnujesz z obstawania przy swoim -dobrze. oczywiście możesz się tłumaczyć różnie, i biorę to także pod uwagę - ale jak to bywa w kontaktach przez internet - zawsze trzeba zachowywać pewną rezerwę wobec inf. drugiej strony.
takie chełpienie się przez internet, i to do osoby całkowicie obcej - no, o niczym dobrym to nie świadczy. chełpliwość to może być oznaka faktycznych problemów. może zdałeś polski na 98%, nie mogę tego wykluczyć - ale to brzmi całkiem niewiarygodnie.
odnoszę wrażenie że tytuł inżyniera jest dla ciebie czymś niezwykłym - nieprawda - nie trzeba wcale gryźć ziemi żeby nim zostać, wystarczy solidnie pracować. to przeświadczenie jest przesadzone, bo ludziom się wydaje że matematyka jest "taka" trudna. błąd. wystarczy się czegoś uczyć, i starać się zrozumieć i każdy, dosłownie każdy może być dobrym inżynierem. ale wiadomo, ludzie są leniwi z natury.
szkoda też że tak sobie lekceważysz ten tytuł, bo inżynieria to nie tylko wylegiwanie się przed kompem. nikt ci nie zapłaci za to że będziesz sobie gdzieś siedział, odgrywał fuszerkę i nałapiesz kasy. jak masz takie podejście to się szybko przejedziesz. w takiej pracy zwykle panuje hierarchia wg doświadczenia, stażu pracy, umiejętności itp. i dopiero będziesz sobie mógł zapracować na tytuł inżyniera gdy trochę się już napocisz - z odp efektem oczywiście.
liczysz na łatwe pieniądze - przejedziesz się, bo w życiu łatwo nie jest. no, chyba że jesteś tak pijany że prawie nie kontaktujesz i nie wiesz co piszesz. zresztą czytasz czy nie, i tak cokolwiek napiszę, zaraz mi wyjedziesz ile to nie będziesz zarabiał w przyszłości i ile więcej ode mnie. no przyznaj, czy to nie jest żałosne?

Odpowiedział(a): roy3000, 26 sierpnia 2012, 03:40
0
roy3000
i znowu przeczytałem końcówkę nie pisz mi o łatwiej kasie bo kiedy inni "się bawili" ja zaciskałem pasa i nie pier.dol głupot jak się nie znasz. Teraz zbieram owoce swojej pracy, nie będę ci mówił o zarobkach ale to kiedy będę miał emeryturę społeczniaku

"nikt ci nie zapłaci za to że będziesz sobie gdzieś siedział, odgrywał fuszerkę"
Chłopie, jak mój kwitek z wypłaty na to patrzy to z się z ciebie śmieje
ba moja poprzednia praca też ma z ciebie rycie, zapier.dalałem służbowym autem z pełnym bakiem i dostawałem za to kasę. Baw się.

Na to gdzie teraz jestem nie miał wpływu przypadek, dzięki temu w banku nie pytają się czy dam radę ale ile potrzebuje, to jest kur.wa przyszłość o którą się starałem łajzo.

Odpowiedział(a): zlomiarz12, 26 sierpnia 2012, 11:02
-2
zlomiarz12
taa, skoro masz takie trudności z czytaniem - to teraz krótko - nie widzisz jak żałośnie to wygląda, opowiadanie obcej osobie z internetu o wysokości zarobków? mnie to nie rusza, pomyliłeś chyba adresy. myślisz że co, wpadnę w zachwyt bo jakiś tępak skończył studia i chwali się w internecie ile to nie zarabia? myślisz że to jest właściwa odpowiedź na pytania CAŁKOWICIE o coś innego?
nie ma sensu pisać do ciebie cokolwiek jesteś na granicy minimum intelektualnego i jeszcze nie zdajesz sobie z tego sprawy.
przechwałki w internecie, a to dobre. co ty masz w głowie, człowieku.

Odpowiedział(a): roy3000, 27 sierpnia 2012, 20:57
0
roy3000
wiesz czemu to robię? bo takich jak ty niszczę i duszę w zarodku, dla mnie jesteś zerem, jak bym cie spotkał to taką bombę byś zgarnął i by się skończyło. Jesteś teraz cwany bo siedzisz zakompleksiony w domu i myślisz że jesteś chu.j wie kim.
Piszesz co ci się żywnie podoba ale jak ktoś zrobi to w twoją stronę odbierasz jako bezpodstawny atak lub szukasz drugiego dna jak marny dziennikarzyna.

Przechwałki? mogę bo jesteś ścierwem a ścierwo powinno być zniszczone.

Odpowiedział(a): zlomiarz12, 28 sierpnia 2012, 07:55
-2
zlomiarz12
przechwałki=kompleksy
stara prawda. czym chcesz mnie "zniszczyć"? bo na razie widzę tylko że jesteś kompletnie niezdolny do takich działań - nic mi kompletnie nie udowodniłeś, jedyne co robisz to mnie wyzywasz i przechwalasz się cały czas - to można uznać co najwyżej za odmianę trolingu.
myślisz tępaku że błyszczysz jak mnie trochę powyzywasz i napiszesz ile zarabiasz?(co ty masz w głowie)
gówno mnie obchodzi kim jesteś. nie potrafisz ODPOWIEDZIEĆ na pytanie to się zasłaniasz wyobraźnią tępaku. myślisz że wierzę w to co piszesz? myślisz że mnie "niszczysz" niby jak? to ja cię zagiąłem, człowieku, a ty kipisz z wściekłości.
wyjeżdżasz tępa dzido z ulubionym argumentem marginesu intelektualnego internetu - "jakbym cię spotkał to..." tego nawet nie ma co komentować.
odnoszę wrażenie że jesteś jakimś tępym dzieckiem które powtarza jedno w kółko jak katarynka, piszesz jak analfabeta, rozumu(sądz po treści) ani krzty, argumenty "siłowe", pieniactwo, buractwo, prawdopodobnie zmyślanie, kłamstwa, no troll. taki przeciętny ale jest.

Odpowiedział(a): roy3000, 28 sierpnia 2012, 15:45
1
roy3000
ty mi mówisz o trolowaniu? jak ty jesteś troll nr jeden na tej stronie i to nie jest tylko moje zdanie tępaku tylko każdy ci tak powie więc widzisz jak wygląda sprawa.
Po raz kolejny się pytam kim ty kur,wa jesteś bym musiał ci odpowiadać na twoje pytania? hmm odpowiedziałeś mi?

Może jestem tępy ale to nadal ja potrafię posługiwać się klawiaturą i gramatyką ty zacofany oszczypłocie, analfabetyczny nieuku, jak byś tak czasem dawał spacje wtedy kiedy trzeba to sam Miodek był by już zagrożony i dało by się czytać te twoje wypociny.

Odpowiedział(a): zlomiarz12, 29 sierpnia 2012, 12:14
0
zlomiarz12
radziu, rasowa trolino-tikulino, nie w tym rzecz kim ja jestem. tu chodzi o coś innego - jak się zaczyna to się kończy, napisałem coś, zignorowałeś - dobrze - ale te marne wykrętasy eh. kim jestem - ano - przeciwnikiem - i - skoro zacząłeś ze mną "wymianę zdań" to powinieneś skończyć. nie możesz zaprzeczyć, w to co napisałem - b0 - to szczera prawda -, nie możesz przyznać mi racji - bo- ucierpiałaby twoja męska duma(jesteś zbyt twardogłowy, żeby zroz. że to nie o to chodzi) nie chcesz napisać jasno że się wycofujesz - to - używasz wymówek. mnie ani nikogo innego tym nie nabierzesz.

jakich spacji brakuje? o co ty się czepiasz, matko. gramatyka? to chyba o sobie piszesz. kali mieć słonia kali zjeść słonia blisko ci do tego poziomu. podłoga tego co piszę to nawet nie jest sufit u ciebie

hmm, może już dość namęczyliśmy radzia, coś z początku próbował chłopak zdziałać, ale teraz wylatują z niego same epitety i jakieś rzężenie. nie bardzo widzę sens przeciągać, napiszę dużo, radzio się zmęczy, napiszę mało - nie zrozumie itp. pierwszeństwo intelektualne wymaga pewnych kroków - na radzia nawet nie patrzę. pozwólmy troglodytom powrócić do jaskiń.

nie ma co - dociskam, dociekam - wychodzi jakiś charkot nie na temat. mógłbym cośkolwiek napisać o radziu jako "podsumowanie" ale, po co znowu g ó w n o ruszać, już mnie znudziło. no chyba że bardzo chce - zobaczymy.

Odpowiedział(a): roy3000, 29 sierpnia 2012, 15:50
0
roy3000
jak ja mam wymieniać zdanie z kimś kto nie odróżnia o od 0.
Ciemnogród, technologia nie jest dla wszystkich.

Odpowiedział(a): muminek1177, 20 sierpnia 2012, 22:40 [#odpowiedz]
0
muminek1177
Hah przecież ja już jestem sławny

Odpowiedział(a): killme, 21 sierpnia 2012, 12:01
0
killme
ale tylko na pytajni

Odpowiedział(a): muminek1177, 26 sierpnia 2012, 06:46
0
muminek1177
Dobre i to

Odpowiedział(a): killme, 21 sierpnia 2012, 12:06 [#odpowiedz]
0
killme
a co do pytania to nie wiem. chciałbym śpiewać w jakimś zespole xd chciałbym tworzyć muzyke, dawac koncerty itd to by było piękne mógłbym to robić nawet nie będąc sławnym, byle to robić.

Odpowiedział(a): olunia13555, 21 sierpnia 2012, 12:18 [#odpowiedz]
0
olunia13555
nie czasem myśle ale wple być szarym człowiekiem chodziaż nie mam przyjaciółek

Odpowiedział(a): devlieger, 21 sierpnia 2012, 12:49 [#odpowiedz]
0
devlieger
Jest różnica między byciem sławnym a byciem celebrytą. Czy Carlos Slim lub William Gates są celebrytami? Nie mają nic wspólnego z Kubą Wojewódzkim który w Polsce też jest sławny. Pierwsza opcja by mi odpowiadała.

Odpowiedział(a): Bombolada, 21 sierpnia 2012, 17:33 [#odpowiedz]
0
Bombolada
no way!
Nie zniosłabym tych paparazzi, nienawidzę jak ktoś robi mi zdjęcia

Odpowiedział(a): alfik, 21 sierpnia 2012, 23:31 [#odpowiedz]
0
alfik
Nie

Odpowiedział(a): alice17, 24 sierpnia 2012, 16:45 [#odpowiedz]
0
alice17
Nigdy. Droga do sławy to droga w jedńą strone, już nigdy nie ma powrotu do normalnego życia.

Odpowiedział(a): Puszek1245, 26 sierpnia 2012, 20:27 [#odpowiedz]
0
Puszek1245
Nie potrzebna mi sława

Odpowiedział(a): czyczek, 01 września 2012, 12:01 [#odpowiedz]
0
czyczek
Nein, wkurzały by mnie wieczne piski typu: aaaaaaaaaa to onaaaaaa! Aaaaaaaaaaa! ...

Dodaj odpowiedź

Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.

wyszukiwarka   
podobne pytania   
21
27
17
24
1

popularne słowa kluczowe   
kategorie   
Biznes (756)Dom (1024)
Edukacja i szkoła (794)Erotyka i seks (324)
Film (3617)Gry (494)
Hobby (447)Inne (4930)
Komputery i Internet (1040)Kulinaria (238)
Kultura (195)Ludzie (1645)
Miłość i relacje (1291)Moda (377)
Motoryzacja (287)Muzyka i taniec (836)
Podróże (278)Polityka (118)
Praca (452)Prezenty (178)
Rozrywka (476)Sport (313)
Sztuka (65)Taniec (29)
Uroda i styl (696)Zdrowie (833)
Zwierzęta (245)
Pytania: 18045, Odpowiedzi: 327623