15
Jak trudno jest odbudować przyjaźń... (?)
Pytanie zadał(a) kurekq, 06 maja 2009, 23:29
Standardowa sytuacja: przyjaźń -> chwila słabości (pocałunek) -> próba powrótu do przyjaźni -> poczucie dystansu do drugiej osoby.
Da się w ogóle wyjść z tak beznadziejnej sytuacji?
[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]
Odpowiedzi (15)
myślę że to zależy od wielu czynnkików. Nie ma sytuacji bez
wyjścia... (= jeśli oboje uważacie że TO (pocałunek) nic
między wami nie zmieniło to fajno (= (= przyjaźnicie się
dalej (= tak myślę (= no 
czynników* (= (= pozdrówki
z każdej sytuacji jest jakieś wyjście 
ja też to kiedys zrobiłem z
przyjaciółką.. porozmawialismy o tym następnego dnia i
stwierdziliśmy że to było po przyjacielsku i że nic w tym nie
ma złego tak naprawdę.
ja też to kiedys zrobiłem z
przyjaciółką.. porozmawialismy o tym następnego dnia i
stwierdziliśmy że to było po przyjacielsku i że nic w tym nie
ma złego tak naprawdę.
pewnie że się da. trzeba uwierzyć 
Samo zbliżenie jak już zajdzie to jest trudno...np. mój
przyjaciel mnie ciągle przytulał i pytał czy ma
szansę...potem ciągle robił tak samo...juz myślałam że coś
z tego wyjdzie, a teraz nawet rzadko co się odzywamy do
siebie...
mam to samo kilka dni temu pocałowal mnie Julek
Byl moim bliskim przyjacielem i powiedzial mi ze to tylko slabosc do mnie ale wszystko sobie wyjasnilismy i nawet jestesmy para on zerwal z Paulina i tak to sie zazwyczaj konczy
Byl moim bliskim przyjacielem i powiedzial mi ze to tylko slabosc do mnie ale wszystko sobie wyjasnilismy i nawet jestesmy para on zerwal z Paulina i tak to sie zazwyczaj konczy
moze sie udac.
mi sie nie udało
z pewnością się uda! trzeba tylko szczerze pogadać i
wyjaśnić co do siebie czujecie, czy to tylko przyjaźń czy
coś głębszego
Jeżeli to prawdziwa przyjaźń to pocaunek nic nie zmienia.
no miałem chwile słabości ( 
)
nastepnego dnia powiedziałem ze to poprostu była chwila
nieuwagi. Troszke sie poklocilismy a teraz juz jest ok
)
nastepnego dnia powiedziałem ze to poprostu była chwila
nieuwagi. Troszke sie poklocilismy a teraz juz jest ok 
Bylam w podobnej sytuacji... po
pierwszym pocalunku nastapil drugi i trzeci....az w koncu
zrozumielismy,ze chyba to nie tylko przyjazn...
A jezeli chcesz odbudowac swoja przyjazn,to pogadaj z ta druga osoba i wyjasnijcie sobie wszystko...
po
pierwszym pocalunku nastapil drugi i trzeci....az w koncu
zrozumielismy,ze chyba to nie tylko przyjazn...A jezeli chcesz odbudowac swoja przyjazn,to pogadaj z ta druga osoba i wyjasnijcie sobie wszystko...
Jeśli to na prawde tylko przyjaźń to lepiej nie zaczynać z
'miłością' bo później jest ból i przyjaźni nie ma i raczej
nie będzie ...
Jak już pozwolicie sobie na tego rodzaju bliskość, to nie uda
się Wam przyjaźnić...
szczerze to wydaje mi się, że nie masz szansy na to żeby po
tego typu zbliżeniu zachować taką formę znajomości jak
wcześniej - przyjaźń. gdzieś to później zawsze będzie w
Was tkwiło i sprawiało, że nie będziecie mogli być ze sobą
do końca szczerzy i wszystko powoli się sypie. to nie tak, że
jestem jakimś pesymistą, ale wydaje mi się, że w takich
sytuacjach nie ma co się oszukiwać, robić sobie nadziei -
warto zdać sobie z tego sprawę od razu i oszczędzić
późniejszego bólu .
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
wyszukiwarka
podobne pytania
40
| |
52
| |
12
| |
21
| |
11
| |
13
| |
1
| |
18
| |
14
| |
96
| |
26
| |
23
| |
29
| |
6
| |
28
|
popularne słowa kluczowe
chłopak co dom dziewczyna film gra gry humor internet kobieta komputer ludzie milosc miłość muzyka na nauka nie piosenka polska pomoc praca prezent problem przyjaźń pytajnia pytanie relacje seks sex sport szkoła telefon włosy zabawa zdrowie związek śmierć życie
kategorie
Pytania: 18027, Odpowiedzi: 327600
