Ja powiem Ci z własnego doświadczenia, bo mam i płaszczyk i
taką kurtkę...
Myślałam, że w płaszczyku przechodzę całą zimę...
Podobał mi się i tak jak napisał Roy - jest to bardziej
kobiecy fason...
Ale niestety przyszły mrozy i było mi w nim za zimno... I
zaczęłam zakładać kurtkę...
Ja na Twoim miejscu kupiłabym to co masz w drugim linku... Wcale
nie jest to brzydki krój... I masz gwarancję, że nie
zmarzniesz aż tak jak w płaszczyku...
wiesz ja jestem przekonania że lepiej mieć coś bardzo ohydnego
co mi sie zupełnie nie podoba ale jest ciepłe w zimę niz
później marznąć tylko dlatego że wolałam to ładniejsze