polecam happysad, w szczególności "a miało byc tak pięknie" i
"długa droga w dół" tylko je usłysze i od razu w ryk, w
zależności od sprawy dołowac moze tez kayah w duecie z
bregovicem i ich piosenka "byłam różą" tudzież piosenka z
końca filmu "requiem for a dream" - depresja na maksa!
ja również polecam happysad;
długa droga w dół - przede wszystkim .
z pamiętnika młodej zielarki,
marihuana;
I evanescence , oni też mają świetne piosenki,
ich texty i muzyka są niesamowite
Kilka kawałków:
Anathema- Are you there
Mourah- J. Butterfly
Bjork- So broken
Radiohead- Reckoner
Soap&Skin- Cynthia
Sinead O'Connor- Nothing Compares to you
CocoRosie- Terrible Angels
Antony & The Johnsons- You're my sister
Janis Joplin- Maybe
Janis Joplin- Kozmic blues
Yann Tiersen - J'y suis jamais allé
Sufjan Stevens- John Wayne Gacy Jr.
hmm... jest cała masa rozkruszających dźwięków,
przynoszących ukojenie. Polecam
Odpowiadasz użytkownikowi hyperballad
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 05 sierpnia 2009, 22:38[#odpowiedz]
Była kiedyś taka piosenka Rihanny - Unfaitfull
Chociaż tej wykonawczyni nie lubię, po prostu chciało mi się
płakać
Boys II Men - End Of The Road
Teddy Geiger - Milion Years
lamb - gabiel
red - pieces, nothing and everything
robert skoro - in line
pidżama porno - nikt tak pięknie nie mówił (choć tą
postrzegam różnie, w zależności od nastroju)
ryan star - losing you
peter gabriel - i grieve
ogólnie takich utworów mam od zaje.bania. a większość też
nie jest jakaś melancholijna czy grana w takiej tonacji - po
prostu wywołuje różne negatywne skojarzenia.