Jak już wszyscy wiemy zmarł Michael Jackson...Podzielcie sie waszymi odczuciami związanymi z jego odejściem,napiszcie za co go ceniliście lub nie etc...
Odpowiedział(a): agulka66623, 07 sierpnia 2009, 16:05
0
Przesada...
Odpowiadasz użytkownikowi agulka66623
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 02 lipca 2009, 12:38[#odpowiedz]
0
Mi to obojętne..
Naraz wszyscy go żałują i 'opłakują' a mnie pusty śmiech
bierze. Jeszcze kilka miechów temu "głupi, wybielił się, ale
debil, pedofil, nie umie śpiewać" a teraz "król, na zawsze w
pamięci, nigdy nie zapomnimy, świetnie śpiewa"...
gościu i to pokazuje klasę Artysty, nie pokazuje cycków jak
ten DODA byle być w mediach, powiedz kto powiedział że nie
umie śpiewać?że debil? że pedofil? wy ludzie ze wsi nie
znacie go bo po ciężkim dniu na C330 wsiadacie do swoich 20
letnich dresswagnów, jedziecie pod remizę a w aucie gra tuba za
50 zeta, oczywiście tle jakaś sieka, idealna muzyka bo nie ma
tekstu. Jacko tworzył muzykę przy której ludzie nie tańczyli
tylko wariowali bo taki był z niego debeściak, delektowali się
tym jego stylem. Ja jak chciałem sobie posłuchać jego muzy to
zawsze musiał być to albo videoklip lub koncert ten śpiew,
taniec istny majstersztyk.
to ze ktoś ma odmienne zdanie o "królu" nie znaczy od razu, że
jest wieśniakiem, poza tym widzę że ładne masz o nas zdanie,
a bynajmniej o mnie, bo ja jestem ze wsi. Wieś nie oznacza
zacofania ["ludzie ze wsi nie znacie go"]
brak słów
kurde sam jestem ze wsi, ale kurcze to nie jest odmienne zdanie
tylko pieprzenie w bambus, niepoparte żadnymi dowodami obelgi,
tu nie wystarczy poczytać "Życie na gorąco" i od razu rzucać
mięchem. Zatem mówię jeszcze raz, dajcie mi dowody że był
debilem, pedofilem itp. I zdanie dnia "Naraz go wszyscy
opłakują" właśnie opracowano plan aby Europa opłakiwała go
w Poniedziałek a Azja dopiero na Jesień
Odpowiadasz użytkownikowi roy3000
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 03 lipca 2009, 14:42[#odpowiedz]
0
Skąd wziąłem taką opinię?
Z pytania zadanego w styczniu - "co myślisz o MJ?" Tam nie było
takich cukrowanych tekstów - pomijam osoby, które błysnęły
czystą głupotą, pisząc o czymś, o czym nie miały
pojęcia.
Co do pedofilii, może i nie udowodniono, ale łatka i tak
przylgnęła. I to chyba na stałe. Już samo podejrzenie o
pedofilię jest czymś nie halo. Po co on w ogóle wydziwiał z
tymi chłopaczkami? Zapraszał do chałupy, gościł, a później
zdziwienie, że go oskarżają.
Roy, skoro sam jesteś ze wsi, to po co dajesz takie zestawienia:
wieś-zacofanie?
A opłakujcie go sobie
Naprawdę, człowiek musi umrzeć, żeby go inni docenili.
Inni czyli ci którzy go wcześniej nie znali. Najpierw poczytaj
na czym polegało to "zapraszanie do chałupy" bo teraz to sam
błyszczysz. Bo jeżeli źródłem wiedzy mają być odpowiedzi
13-16 latków na temat jaki był Jacko to gratuluje, kurcze nic
od siebie. Wieś w tym przypadku oznacza nieznajomość, to tak
samo jak ktoś mówi "spadaj na magazyn" to przecież nie idziesz
do najbliższego magazynu.
PS chuck007, to moja wieś w porównaniu do twojej to przyczepa
kempingowa, hmm Inowrocław, robi się coraz ciekawiej.
Odpowiadasz użytkownikowi roy3000
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 04 lipca 2009, 12:39[#odpowiedz]
0
Wyobraź sobie, że o 'zapraszaniu do chałupy' czytałem więcej
niż "odpowiedzi 13-16 latków". Nawet w pewnym artykule
(mówiącym o MJ w bardzo pozytywnym tonie) autor zwrócił
uwagę, że to zapraszanie było co najmniej podejrzane -
dorosły facet zaprasza do siebie dzieci, gości je, nocują u
niego.
Zbierze się kilku głupszych, jeden z nich coś palnie, drugi
powtórzy i media robią z człowieka pedofila.
Ale, skoro jestem taki 'niedouczony', to może wytłumaczysz
wszystkim, "na czym polegało to "zapraszanie do chałupy"?
Napady nieposkromionego altruizmu? Miłość do dzieci?
w skrócie bo tu można wiele napisać, jak był młody
zachowywał się bardzo dojrzale (wiadomo czemu) a jak był już
mężczyzną to był jak dziecko. Trzeba się cofnąć do
początków kariery by poznać dlaczego Michael był taki, media
wykorzystały to że był strasznie wrażliwy. To jest to samo
jak w nowej klasie są sami nowi uczniowie, po godzinie widać
kto jest słaby, wrażliwy i komu trzeba "dokopać".
ja szczerze mówiąc raczej nie szalałam za nim bo nie słucham
popu. Ale jednak był świetny w tym co robił i porównując go
do dzisiejszych "gwiazd popu" ...
W ogóle wszyscy wielcy ludzie odchodzą co się stanie z muzyką
jak umrze jeszcze te parę osób... Zostanie tylko Gosia
Andrzejewicz, Hannah Montana i Feel ^^ Chyba się powieszę xD
Odpowiadasz użytkownikowi michelle
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 07 lipca 2009, 22:07[#odpowiedz]
0
Nie odczułem nic, uczucia jako takie mam, a jakżeby inaczej.
Ale wszyscy się zainteresowali Nim dopiero po jego śmierci,
przepraszam, no nie wszyscy, że się tak wyrażę większa
większość. Jednakże Michaela podziwiam i uznaję iż był
Królem Popu. Jego muzyka, głos, ruchy taneczne to coś czego
nie potrafi nikt inny. Takiego człowieka już nie będzie.
Uważam też, że należy mu się szacunek, więc ludzie DAJCIE
MU JUŻ ŚWIĘTY SPOKÓJ, gdzie się nie spojrzy tam Jackson to,
Jackson tamto, przez o wszystko Michael mi się po prostu
przyśnił. Wyluzujcie.
dla mnie to był ogromny szok. Myślałam, że to jakieś ponure
żarty, ale... niestety... szkoda mi go bardzo. Nie wierzyłam w
to do końca. Gdy zobaczyłam transmisję z pożegnania Michaela
dopiero wtedy uświadomiłam sobie, że już go nie ma... I
Ogladalam pozegnanie Jacko ciagle probujac sie nie poplakac
bedac mala dziewczynka znalam pare jego piosenek oraz cos tam o
nim wiedzialam, ze jest naprawde kims
zawsze uwielbialam i nadal uwielbiam ta: 'They don't care about
us'
nie mialam nigdy o nim szczegolnie wyrobionego zdania, ale co do
tanca dla mnie byl fenomenalny.
w mediach chociaz raz na jakis czas bylo o nim wspominane w
latach jego 'ciszy'.
kiedy przeczytalam, ze nie zyje to nie moglam w to uwierzyc i w
sumie dalej jest mi ciezko, poniewaz kiedy sie urodzilam on juz
byl wielka gwiazda, wydawal mi sie taki wazny i niesmiertelny.
Nie wiem dlaczego, ale gdy o tym pomysle to chce mi sie plakac i
mam dziwne uczucia.
Nigdy jednak nie oskarzalam go o to, ze molestowal dzieci
jak dla mnie to media oraz zwykli ludzie urzadzili szopke, zeby
zgarnac tylko od niego pieniadze wykorzystujac to, ze on kochal
przebywac z dziecmi.
Przyznam sie, ze dopiero po jego smierci przesluchalam w polowie
jego piosenki i tlumaczac teksty dopiero zrozumialam i 'poznalam'
go. Naprawde nie mial on latwego zycia i podziwiam go, ze pomimo
tego jak ludzie go traktowali on potrafil dalej byc dobrym
czlowiekiem, nikomu nie wchodzil w droge, nie krytykowal. Moim
zdaniem w Neverlandzie, ktory zaprojektowal, chcial tak jakby
odkupic swoje dziecinstwo. Jak wiadomo, uwielbial tam przebywac.
Oczywiscie, ze mial swoje dziwne zachowania, ale wydaje mi sie,
ze spowodowane byly one trauma z dziecinstwa, oraz slawa. Tym
bardziej, ze juz w bardzo mlodym wieku ojciec kazal mu zarabiac.
W kazdym razie nie stwarzal on dla nikogo zagrozenia swoimi
zachowaniami wiec to co robil dla siebie czy ze soba to nie
powinno nikogo obchodzic ani nikt nie powinien go przez to
oceniac. Co do wybielania to nie wierze w to. Wierze w slowa
Jacko, ktory powiedzial, ze sie sie nie wybielal chociaz z tymi
operacjami tez niewiadomo jak bylo. Przyznal sie do dwoch tylko.
Moze i faktycznie tyle mial. Najgorsze jest to, ze ktos kto sie
wyroznia zawsze zostaje zgnojony chociaz nikomu nic nie zrobil.
Jacko od malego az po dzien swojej smierci byl ostro krytykowany
i mieszany z blotem, a szczegolnie w mediach. Fani jednak w niego
wierzyli, ze da rade to wytrzymac. Dalby, gdyby nie lekarze. Dzis
natomiast, kiedy Krol Popu nie zyje ludzie zaczynaja go rozumiec,
przestaja go obwiniac i zaczynaja sluchac jego piosenek. Nie
byloby nic w tym zlego, ze dopiero teraz go poznaja, gdyby
wczesniej nie znajac go nie oceniali tak negatywnie. Nie mowie o
wszytkich, lecz o ogole. Mam nadzieje, ze publiczne pozegnanie
bylo dokladnie takie jak sobie wymarzyl Michael. Chociaz co do
wystapienia jego dzieci to mialabym watpliwosci. Niech bedize o
nim mowione i teraz, ale nie same plotki czy brudy z jego zycia,
lecz te najlepsze momenty niech beda wspominane.
Jesli ktos znajdzie filmik w okresie, kiedy Michael stawal sie
bialy i jego siostra powiedziala w wywiadzie, ze 'po co on sie
wybiela', to prosze o link. Podobno byla taka sytuacja, ale nie
wierze poki nie zobacze.
Hm...szkoda Choć mógł zostać
taki jaki był czyli czarny czy jakoś tak no fakt szkoda faceta
Odpowiadasz użytkownikowi agis
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 22 lipca 2009, 12:34[#odpowiedz]
-1
brakuje mi słów. po prostu już nie daję rady..
dziękuję Ci Michaelu, za to kim byłeś i kim ja stałam się
dzięki Tobie. kocham Cię całym moim sercem. !
na zawsze w pamięci. ! mój Król Popu.. *
nie ma Ciebie - nie ma mnie.
ktoś mówi o Michaelu źle, to mówi o mnie.!
R.I.P. jesteś dla mnie całym światem.! ***
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 22 lipca 2009, 20:29[#odpowiedz]
0
ja tez chyba juz sie nawet wypakałam
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 23 lipca 2009, 15:01[#odpowiedz]
0
Ja tak przy okazji chcialabym poruszyc pewien temat. Ostatnio
gdzies uslyszalam jak jedna dziewczyna powiedziala: "Dlaczego to
M.J. umarl a nie np. Doda?". Omg, jak mnie to wkurzylo... Nie
jestem fanką Dody i to nie ma tu nic do rzeczy. Ktos inny mogl
powieziec "Dlaczego to On umarl a nie ta dziewczyna ktora to
powiedziala?". I nie bylo by to przyjemne.
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 23 lipca 2009, 20:58[#odpowiedz]
0
Ja zawsze go uważałam za świra. A jak umarł wszyscy za nim
płakali to się zainteresowałam... O co tym ludziom chodzi? I
tak zaczęłam patrzeć, śłuchać, czytać i go polubilam.
Pośmiertnie. Szkoda, że tak późno.
Pewna kobieta kiedyś poszła z MJ do jakiegoś baru, on ubrany
luzacko coś w stylu teledysku "They don't care about us" tylko
jeszcze jakaś skórzana kurteczka; i co wchodzi, nagle ktoś go
rozpoznaje i nagle wszyscy ludzie (a był to dość duży lokal)
wstali i zaczęli piszczeć, wpadać w euforie. Babka
powiedziała później tak: "jak by w tym barze zrobiono ankietę
na temat Jacksona, to 3/4 uznawało by go za dziwaka i pedofila"
a tu co tylu go zna i podziwia.
Proponuje obejrzeć koncerty gdy śpiewa piosenki bez
choreografii lub tańca, wystarczy że zrobi delikatny moonwolk w
miejscu lub przepłynie 50 cm bokiem, cała sala piszczy ba,
wystarczy że próbuje zacząć a już euforia. To był gość
szkoda że dopiero wiele osób teraz sobie o tym uświadamia.
Odpowiadasz użytkownikowi roy3000
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 02 sierpnia 2009, 21:06[#odpowiedz]
0
Ja na początku myślałam że to jakiś nie smaczny żart lae
niestety myliłam się.
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 08 sierpnia 2009, 02:20[#odpowiedz]
0
To był wspaniały artysta,ale i wspaniały człowiekA Ci którzy tu się produkują
pisząc o NIM pedofil,to zwykłe niedoinformowane KMIOTYZanim jeden z drugim napisze
jakiś durny komentarz,niech się najpierw czegoś o jego
karierze i życiu dowie,a nie pisze idiotyzmówEj KMIOTY,macie jakieś
kompleksy,bo widać chcecie za wszelką cenę tu błysnąćNo,no....błysnęliście,tylko,że
głupotą i niewiedzą tępaki! Odszedł WIELKI,WSPANIAŁY
człowiek i to,że o NIM nie zapomnimy,to nie są tylko
slogany,to prawda Fani nigdy
Go nie opuścili,mimo plotek i pomówień,mimo iż od lat nie
mogliśmy Go oglądać na koncertach!Kochał nas i te koncerty
przygotowywał,aby się z nami pożegnać!Niestety nie
zdążył,ale my Jego miłość odwzajemniamyNajpierw Go poznajcie a potem
osądzajciebc6
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 10 sierpnia 2009, 08:32[#odpowiedz]
0
Ja jeszcze nie mogę się pozbierać...
Płacz, płacz i jeszcze raz płacz.......