Hm , jakby zacząć...
< westchnęła >
więc tak .
Osobiście kocham Nirvanę, Metallicę, Green Day, Linkin Park, The Rasmus ,... ale mniejsza z tym . Właśnie przez moje upodobania muzyczne, a i przez styl ubierania jestem tępiona w szkole, pośród znajomych, gdziekolwiek. Tam pozoruje, że lata mi koło c. huja co o mnie mówią, ale w nocy płaczę w poduszkę .
Poradźcie,co z tym zrobić - ja już nie mogę tak żyć .
No niestety nasze spoleczenstwo jest strasznie
nietolerancyjne Ludzie mysla,ze
jak juz ktos ma inny styl niz oni,to jest jakis
nienormalny... Nie przejmuj sie
nimi i nie zmieniaj sie czasem na sile Jestes jedyna w swoim rodzaju i to
jest piekne
jak to lata ci kolo ch***. to ty jestes transwestyta? ludzie sa
czasem dziwni. czym sie charakteryzuje ten styl? czy bardzo sie
odrozniasz od reszty spoleczenstwa? napisz cos wiecej...a inni
czesto sa jak wilki. nie akceptuja innych. zrob moze maly
kompromis? ustap troche ze swojego stylu a moze przestana ci
dokuczac. to chyba lepsze niz potem plakac w poduszke. nie?
z tym ch.ujem to było tak dla jaj =.=
nie odróżniam się jak jakaś zupełna jednostka - po prostu
łącze style, m.in . punk i glamour rock . Wzoruję się na
Avril Lavigne, ew. Hayley Williams ( Paramore ) .
Ja nie obnoszę się jakoś moim stylem, po prostu sobie jestem a
im i tak to przeszkadza .
Odpowiadasz użytkownikowi kradziejkadusz
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Nicholas, 07 sierpnia 2010, 12:26
Nie przejmuj sie ciezko jest ludzia zrozumiec ze chcesz byc inna
wyróżniac sie... ja osobiscie podziwiam ludzi którzy maja swoj
styl nie sugeruja sie moda ... drażni mnie taka nietolerancja
ja tez lubie taki styl i nie raz z tego powodu byłam wyśmiana
"albo sie dostosujesz do innych i bedziesz udawc pusta niunie
albo cie wysmieja" tak jest ale tego nie rób trzeba to
przetrwać muzyka ci w tym pomoże mi pomaga
trzymaj sie ...
Ja słucham znacznie cięższych szarpidrutów niż Ty- i na
serio nie przejmuje się tym co o mnie mówią- przejmuje się
tylko opini kilku osób na których mi zależy
Chciałabym potrafić się nie przejmować, ale nie umiem po
prostu olewać tego, jak śmieją się na mój widok, tylko
dlatego, że mam koszulkę z Nirvany czy coś tam, czego nie
lubią.
w moim przypadku śmieją się z tego, że mam długie włosy.
Jakby to chłopak nie mógł mieć długich włosów. Ale po
prostu trzeba nauczyć się olewać- ja jeśli nie nauczyłbym
olewać i przejmowałbym się tym wylądowałbym w szpitalu
psychiatrycznym
ale ja nie ubieram się jakoś dziwnie.
No chyba, że paski, glany i przypinki Nirvany , Metallicy;
koszulki Green Day'a i czarna maskara jest jakaś oryginalna.
Lubię swój styl, nie zamierzam go zmieniać.
najgorsze jest to, że oni to za przeproszeniem upośledzone
dzieci słuchające Hannah Montana i Jonas Brothers . oO
I oni biedni sądzą, że przejdę na wg nich 'prawdziwą
muzykę'. xD
To nie ważne co ludzie myślą i mówią czy robią. Robiąc to
zazdroszczą Ci odwagi że potrafisz być sobą co wymaga w tych
czasach ogromnej odwagi. Ja jestem punkiem ale mi nikt nie
podskakuje w szkole bo po ryju dostanie. Ty będąc dziewczyną
możesz po prostu ich olać albo kłócić się z nimi. Musisz
sobie uświadomić że Ci ludzie nic nie znaczą i są zwykłymi
ignorantami i wielu z nich to pozerzy którzy robią dobrą minę
do złej gry albo też Cię "tępią" tylko i wyłącznie
dlatego, żeby pokazać innym "jaki to ja jestem fajny bo komuś
dosram" to żałosne
3m sie i sie nie poddawaj!
miej to wszystko gdzieś. kiedyś też sie przejmowałam tym co o
mnie mówili [tak samo, czepiali sie muzyki i innego ubioru], ale
poznalam dwie dziewczyny takie jak ja ktore pomogly mi nauczyc
sie nie przejmowania sie tymi ludzmi.
jestes inna? to dobrze. po co komu 2842753095-ta plastikowa laska
w rozowych ciuchach? ciesz sie z tego, ze masz odwage pokazywac
ludziom swoja innosc.
Nie przejmuj się . Ja też się
bardzo wyróżniam, a zwłaszcza w mojej dzielnicy, gdzie panuje
absolutny brak tolerancji. A wszystko przez to, że ubieram się
w zupełnie innym stylu niż milion pięćset sto dziewięćset
blachar z mojej okolicy (noszę glany, trampki w oczojebnych
kolorach, wielkie koszule męskie, spodnie z dziurami, 20
kolczyków w uszach, dużo pierścionków na palcach i wieeelką,
czarną teczkę na rysunki). Ale to gówno się zmienia gdy
przekraczam progi mojej szkoły pełnej indywidualistów to jak drzwi do innego świata.
Jeżeli ktoś się czepia, zajeb z glana i już. Bo do rozumu
wielkości bakterii inaczej nie przemówisz (przynajmniej obudzisz w nich respekt)
albo walnij inteligentną ripostę, która je przerośnie.
I to jest właściwe podejście do sprawy- zajeb glana i już Choć z doświadczenia wiem, że
inteligentne riposty od takich tępaków odbijają się niczym od
ściany- zwykle są zbyt tępi, żeby je zrozumieć Więc polecam tą metodę z
glanem
Ja nie mam takich problemów, bo mi rzeczywiście zwisa co o mnie
mówią, czepiają się moich włosów itp. najlepiej wszystko
obracać w żart i śmiać się razem z tymi idiotami, naprawdę
dobry sposób
Chociaż to nie zawsze może pomóc, w moim wypadku tak jest, bo
ja mam taką naturę, że wszystkich wyśmiewam (chcąc, nie
chcąc sprawia mi to przyjemność) ale nie z powodu stylu ubioru
itp. tylko z troszkę innych powodów i bardzo dobrze mi to
wychodzi, mnie nikt nie dyskryminuje bo jest słabszy w "twarzy"
Najlepiej jest być soba i nie zwracać uwagi na to co mówią
inni.. Jesteście jacy jesteście, i zdanie innych miejcie
gdzieś! Nie można się zmieniać tylko z tego powodu, że komus
się coś nie podoba.. Bo wtedy człowiek nie będzie sobą.. A
kiedy nie jest sobą, to jest nie szczęsliwy!
Odpowiadasz użytkownikowi ogniczulka
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 29 lipca 2009, 13:31[#odpowiedz]
0
Powiem Ci, że mamy bardzo podobne upodobania muzyczne, ale ja na
szczęście nie mam takich problemów jak Ty. Prawidłowo wszyscy
moi znajomi i osoby w moim otoczeniu słuchają takiej muzyki.
Sądzę, że powinnaś zmienić szkołę lub towarzystwo i
poszukać ludzi z podobnymi zainteresowaniami jak Ty.
Nie jesteś sama. Wystarczy, że wejdę do szkoły, a już
słyszę teksty typu "Heavy!" albo "Metalowcu!"
Mamy takie same upodobania muzyczne. Tylko ja jeszcze słucham
J-Domestic Metalu i J-Rocku, z czego uwielbiam styl Visual Kei.
To już kompletnie przerąbane... Ale wiesz co? Nie przejmuj się
tym. Też mnie to ruszało a teraz mam na to wszystko szczerze
wyje.bane. Nie daj się i walcz o siebie, o swoje upodobania.
Nie staraj się zmieniać dla innych, bądź sobą a wszystko
się ułoży
Mnie wszkole od szatanów wyzywają.
A nawet się nie ubieram pod metalice..!
- , - ale wali mnie to. Napewno znajdziesz grupke ludzi z
podobnymi upodobaniami
Odpowiadasz użytkownikowi kOrOlina
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 10 sierpnia 2009, 10:12[#odpowiedz]
0
powiem Ci że ludziom nie pasuje kiedy ktoś wygląda inaczej.
nigdy nie można im dogodzić. ta za chuda, ta za gruba, ta za
niska, ta za wysoka, ta ma blond włosy, ta ma za długą szyję,
ta sepleni... można wyliczać do skutku. ja też mam własny
styl. uwielbiam tramki, podatre spodnie ciemne ubrania. a wcale
nie slucham metalu.i tak szczerze to chyba to jest taka powłoka
przed ludźmi. wiele mi wyrządzili krzywd w życiu. a to
wszystko przez głupie komentarze i docinki. starasz sie uporac z
pijącymi rodzicami a w szkole kolejny wycisk. ale nie poddawaj
sie. badz soba i sraj na te wszystkie lale z plastiku. pzdr
też miałam taką sytuacje w szkole.
Ciężko było, ale miałam to wszystko w ..pupie xD
Olej ich, nic innego nie mogę Ci poradzić. myślę, że nie
chcesz się zmieniać z tego powodu?
jak ktoś już wcześniej napisał - bądź sobą.
o gustach się nie dyskutuje- przynajmniej nie powinno...
Ważne abyś Ty czuł/a się dobrze ze swoim stylem, a to co
myślą inni- olej. no, chyba, że ważniejsze jest dla Ciebie
zdanie jakiegoś palanta który o tolerancji słyszał z
telewizji, i który ocenia ludzi po wyglądzie (który jest zły
jeśli jest inny niż jego) - wtedy dostosuj się do
większości...
Zaakceptuj samą siebie i nie patrz na innych sama wiesz kim
jesteś i ile jesteś warta. Jest wiele osób co lubią tego typu
muzę i ubierają się pod ten styl ( ja sam lubię czasem
posłuchać metalu ). Zawsze też zostaje stara dobra technika o
nazwie "czoło, nos" bardzo
skuteczna.
najlepiej to miej to daleeeeko w nosie
to samo było ze mną w Gimnazjum
byłam rozpieszczoną metalicom - to trochę dziwne ale cóż
wszyscy mnie wytykali palcami a jak się zmieniłam bo nie
wytrzymałam - zmieniłam się na bardziej uczennice niż na
metal zaczęli mnie lubić
nie mowie żebyś się zmieniła tylko żebyś miała po prostu
to daleeeeko i nie odzywaj się do tych którzy tak się do
ciebie odzywają jak przez nich płaczesz!
Radze Ci znaleźć nawet młodsze ale takie same towarzystwo ^^
Nie przejmuje się.Ludzie w naszym społeczeństwie są bardzo
nietolerancyjni i nie uznają inności. Mi też dokuczali z tych
samych powodów.Przez długi czas nie odzywałem się,nie
odpowiadałem na ich zachowanie , nie zwracałem uwagi ale
pewnego dnie powiedziałem im tak
Skoro tak mocno nie podoba Wam się mój styl,zachowanie i ubiór
może zróbcie tak żeby to na Was zwracano uwagę nie na mnie ?
Jestem oryginalny ,a Wy zazdrościcie bo sami nie macie jaj aby
sie pokazać inaczej. Nie obchodzi mnie co myślą takie szczyle
a wasze wylgarne zaczowanie nikomu nie imponuje dzieci wtedy zapuściłem szyderczy
uśmiech i odszedłem.
Odpowiadasz użytkownikowi Nicholas
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.