Pytanie zadał(a) sloneczko250, 28 sierpnia 2009, 15:35
hmm moja kolezanka ma chłopaka i jest od niego wyzsza... nie jest to wielka róznica on jest jej chyba do połowy jej głowy albo i troche wyzszy jest;) ale chodzi o to ze moja kolezanka strasznie sie tym przejmuje chodzi z nim od niedawna i boi sie ze kiedy sie wszyscy dowiedzą beda sie z niej smiac.... a co wy o tym myslicie to śmieszne, głupie i obciachowe ze chodzi z mniejszym od siebie??? i co myslicie o takich parach jak oni??
ja sie na tym nie znam, ale moim zdaniem nie ma w tym nic
,,obciachowego" ani głupiego czy śmiesznego... to nie Jej wina
że jest wyższa a jak się
lubią i Im to nie przeszkadza
to nie ma problemu normalna
sprawa
moj kumpel, wlasc. przyjaciel ma zone wyzsza od siebie o pol
glowy, jeest maly brzydki gruby ale ma dobry charakter. ona jest
taka suuuuper laska duzy biust zgrabna zadbana, sliczna buzia, i
do tego 10 lat mlodsza a
kocha go niewiarygodnie. czyli jak pasi to da sie. i nikt sie z
nich nie smieje.
Ci,ktorzy sie smieja nie wiedza chyba co to uczucie
A co? Lepiej znalezc sobie pustego modela,zeby tylko moc sie z
nim wszedzie pokazywac i zeby wszyscy go podziwiali...?
Bez sensu - liczy sie wnetrze... A jak sie komus to nie podoba,to
nie musi patrzec...
to nic złego, ale lepiej niech ta dziewczyna przestanie tak
myśleć bo zrani tego chłopaka i tyle z tego będzie. ulegnie
presji otoczenia i też zacznie sie z niego smiac ze kurdupel
albo cos i tyle z tego bedzie. powiedz jej ze jesli go kocha to
nie wazne czy sie beda smiali
A co to za róznica, czy on jest wyższy, czy niźszy? Przecież
to nie jest najważniejsze.. Ważne jest to co ona o nim myśli i
jeśli on jej się podoba, taki jaki jest, to to co inni mówią
nie powinno mieć dla niej znaczenia..
Może dla niektórych rzeczywiście głupio to wygląda, ale jest
to naprawdę najmniej ważne. najważniejsze jest to że im na
sobie zależy i że się dogadują. Wzrost naprawdę nie ma
znaczenia.
jeśli ona się wstydzi, to widocznie nie do końca go kocha...
wyższy, niższy... jest to gdzieś zapisane, że chłopak musi
być wyższy od partnerki ?
ja w tym nie widzę nic obciachowego, ani śmiesznego
Ja osobiście nie wyobrażam sobie chodzenia z wyższą
dziewczyna... ale jeśli im jest ze sobą dobrze to niech sobie
będą i nie przejmują się opinią innych...
mi się wydaje że nie ma w tym nic złego. jeśli dobrze im ze
sobą. no chyba że ktoś się przejmuje bardziej zdaniem
głupawych znajomych niż swoimi uczuciami.
Boże, co jest grane?
To może, i wygląda troszkę nie naturalnie, ale jeśli Cy
dwojga się naprawdę kochają to może być super.
Ja byłam w takiej sytuacji.
Miałam niższego chłopaka.
I co?
Było fajnie.
Dopóty, dopóki...
[nie chodzi tutaj o zrywanie, może nadal bym z nim była]
Ale ten chłopak jeszcze może urosnąć, faceci rosną do 21-go
roku życia. Więc niech się nie martwią. Jakość uczucia
przez wzrost się nie zmienia. Nie ma się co przejmować
wyglądem. Kobiety się bardziej
nim przejmują, bo facetom ciągle coś nie pasuje albo wybrzydzają.....
EEeee tam, nie będą z niej śmiać. Ja też mam sąsiadkę u
mojej babci. Jest wyższa o połowę głowy od męża. Nie
przeszkadza jej, oczywiście liczy się uczucie a nie wygląd np.
wzrost pryszcze itd.