Taka miłość nie istnieje... To jest zwyczajne zauroczenie...
Nie można się zakochać od pierwszego wejrzenia Ktoś może nam sie spodobać
wizualnie i to wszystko... Wg mnie trzeba sie trochę
poznać,żeby się zakochać i móc mówić o jakimś głębszym
uczuciu... Bo co z tego jak spojrzę na chłopaka,który wyda mi
się ideałem,a jak przyjdzie co do czego,to okaże się,że ma
pustkę w głowie i nawet nie mam z nim o czym porozmawiac...(?)
Czar pryska....
miłość od 1szego wejrzenia to coś nierealnego, jak można
kogoś pokochać nie wiedząc o danej osobie totalnie nic
oprócz tego że ma ciemne włosy, bo sie to zauwazyło przy owym
wejrzeniu... raz koleś powiedział mi że zakochał sie od
pierwszego wejrzenia, powiedział to po 3 dniach znajomosci, od
razu go skreśliłam, wg mnie taka osoba jest wybujała uczuciowo
Jak można zobaczyć kogoś, nie zamienić z nim słowa i od razu
się zakochać...? Może nam się ktoś spodobać, a po rozmowie
okazuje się, że nie ma się wspólnych tematów lub np. Ty
jesteś pacyfistą, on anarchistą, Ty tolerujesz czarnych, on
jest rasistą. Fakt, można być kimś zauroczonym, ale o
miłości nie ma mowy. Żeby kogoś pokochać, trzeba kogoś
poznać.
Odpowiadasz użytkownikowi bella92
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 04 lipca 2009, 21:12[#odpowiedz]
0
istnieje... u mnie trwa 8 lat xD
od 1 klasy podstawówki do 3 gim...
było blisko, no... ale jednak daleko, pokłóciliśmy się,
byłam na niego zła, ale ta złość mi szybko przeszła...
wciąż jak go widze to mam motylki w brzuchu xD
Myślę że miłością nie można tego nazwać ale zauroczeniem
tak . Później jeżeli o
upływie czasu te uczucie nie mija to wtedy to jest miłość .
Nie tylko liczy się wygląd ale też charakter Przeżyłam to kiedyś nie raz i wiem
jak to jest
istnieje istnieje tyle ze nie przychodzi to tak latwo trzeba cierpliwie czekac na to az sie
kogos pokocha (ja tam nigdy nie kochalam ale widze co sie dzieje
do okola mnie np. moich znajomych) niewiem jak to jest ale
podobno to jest wspaniale uczucie ktore siedzi w czlowieku do
konca zycia bo jesli sie naprawde
kocha to przez cale zycie a nie
przez kilka miesiecy
istnieje. znam ludzi którzy są małżeństwem a parą byli w
gimnazjum. nie wiem czy na temat całkiem ale takie info
dodatkowe też może sięprzydać. tak więc miłość od
pierwszego wejrzenia istnieje i jak napisałam wyżej może
przetrwać bardzo długo.
ale to wzmianka o ludziach z gimnazjum jest trochowa nie na temat
bo przeciez w ciagu 3 lat mogli dowiedziec sie o sobie calkiem
sporo... (jak to sie dziele ze w ciagu paru dni z 17 lat nagle
masz 13)
a co do milosci od pierwszego wejrzenia: czesto jest po prostu
mylona z zauroczeniem... dla mnie nie istnieje...
Miłość od pierwszego wejrzenia? Nieeee...
Nie można pokochać kogoś, kogo się nie zna... Przecież nie
kocha się np za sam wygląd tylko za to, jaki ktoś jest. A w
czym można się "zakochać" od pierwszego wejrzenia? W
wyglądzie, w niczym innym moim zdaniem. Pewnie, że od każdej
reguły są wyjątki, ale dla mnie taka "miłość" to tylko w
filmach...
Ja nie wierzę . W sumie to w samą miłość nie wierzę . Nawet
mój tata tak mówi . Kiedyś
rozmawialiśmy o wierze . Czy wierzę w przeznaczenie . I w
końcu doszło do miłości . Czy wierze w miłość , a gołego
aniołka . Nie . A co do głównego pytania . Nie . o jest zwykle
zachwycenie się wyglądem . Nie istnieje coś takiego . Według
mnie