zapros pare razy znajomych do siebie, niech Rodzice ich poznajá,
zobaczá, ze sá odpowiedzialni jak Ty (o ile faktycznie
jestescie), ze potraficie sie bawic bez glupich pomyslów. Moze
to pomoze.
rodzice musza ci calkowicie ufac. raz zawiedzione zaufanie i masz
przes......
jezeli pijesz i palisz a moze jeszcze oszukujesz to sam dalbym ci
szlaban do czterdziestki.
przekonaj rodzicow czynem ze jestes godny zaufania !
A ja muszę być w domu o 8. A czasami to o 7.30. Chociaż zawsze
pod sam dom odprowadzają mnie przyjaciółki. Pod same drzwi. I
dalej nic. A np spędzenie sylwestra u koleżanki to nawet nie ma
o co pytać...
u mnie bylo bez problemu do poki nie przyszedlem nastepnego dnia
rano do domu ale ogolnie
postaraj sie zdobyc zaufanie powiedz ze w tym wieku to normalne
ze nie chcesz byc inna ze chcesz odpoczac pokaz ze sie nie
narombiesz (nie powtorz mojego bledu) i ogolnie wez ich na madra gadke wypisz na
kartce wszystkie za i przecciw i to jakos im porzadnie przedstaw
U mnie to jest tak że mam looz do pierwszej wpadki Nie wiem jak to jest u ciebie, ale na
każdych rodziców jest inny sposób. Ty z nimi żyjesz i ty
wiesz co na nich działa. Nie ma uniwersalnego sposobu na
starszych, są tylko sposoby przypadkowo pasujące do sytuacji
U mnie to wystarczy
podyskutować dlaczego nie mogę wyjść i że nie będzie tak
jak oni myślą
to wszystko zależy od nastawienia rodziców nie wszyscy
uważają ze imprezy w tym wieku to normalka moi byli z tych co
tak nie uważali i musiałam kombinować i ich okłamywać;}
skończysz 18 i wszystko sie zmieni..
Moim zdaniem, trzeba zrobić wszystko, żeby rodzice nie mieli
powodów, by cię nie puścić
Pozbawić ich wszelkich argumentów.
Aczkolwiek niektórzy rodzice wyznają teorię "Nie, bo nie. To
co powiem jest święte".
I wtedy zaczynają się schody...
Zależy kto ma jakich rodziców, jeśli zostali oni zawiedzeni
przez waszą osobę to będzie ciężko. np. Wróciłeś(aś) do
domu napierd.. (nietrzeźwy(a)) [tak jak ja lub przyłapali cie na paleniu [jak
mnie] Gdy powiesz im do kogo na impreze i z kim to może zmienić
obraz rzeczy. Jeżeli chodzi o znajomego/znajomą znanych dobrze
twoim rodzicom, u której nie raz sie wypiło czy coś w tym
stylu to raczej zapomnij, powiedz że idziesz do
kolegi/koleżanki na noc bo ma urodziny a jego/jej rodzice będą
z wami w domu [ja zaraz spróbuje tak zrobić napisze czy się udało hehe [wątpie]