Pytanie zadał(a) izus, 21 października 2009, 17:25
Mam taki problem. W dzień zakończenia roku poznałam chłopaka. Misliśmy wspolnego znajomego. I za kilka dni dostałam sms'a. Pisalismy ze sobą długo. Nagle sie coś popsuło i kontakt się urwał. W pewien sposób dowiedziałam się od niego że jestem "bojcorą",nie można mi ufać,jak się raz przyczepię to się nie odczepię.a to nie prawda : ( mam mnóstwo przyjaciół którzy mi ufają...jak mogę odzyskać Jego zaufanie i znajomość ? macie pomysły?
bambus ma rację
a co więcej, mówisz, że powiedział ze jestes "bojcorą",nie
można ci ufać,jak się raz przyczepisz to się nie odczepisz" -
ponoc w kazdej nieprawdzie jest ziarnko prawdy. Zastanów się -
czy na prawdę nie miał podstaw, żeby tak twierdzic
Masz 2 opcje:
- pogadac, ale nie przez fona .. tylko w 4 oczka
- olac.
Mialam podobna sytuacje z tym, ze ja na imprezie poznalam kumpla
kolesia z mojej klasy .. no i tak gadalismy gadalismy dluugo ..
powiedzial mi wprost co do mnie czuje i nagle siadlo ale co chcialam wyjasnic to, to on
mnie olewal, wiec odpuscilam, co sie bede facetem przejmowac Tobie tez radze nie przejmowac sie.
Skoro znasz swoją wartość nie dawaj przyzwolenia oceniania
Ciebie chłopakowi, który prawdopodobnie nie zna Ciebie w ogóle
a w dodatku pewnie nie ma ku temu sensownych argumentów. Szkoda
czasu tego kwiatu jest pół
światu !
Odpowiadasz użytkownikowi rozalilia
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.