Odpowiedział(a): pepej94, 28 listopada 2009, 20:39
0
hah i tu się mylisz, ma !
większe prawdopodobieństwo wystąpienia daltonizmu jest u
mężczyzn niż u kobiet, kobieta może być nosicielką, tak
samo jest w przypadku hemofilii
Odpowiadasz użytkownikowi pepej94
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 28 listopada 2009, 20:48
0
No tak ale w pytaniu jest Faceci i chodzi o ogół a ja
problemów ze wzrokiem nie mam
Kobieta może być daltonistką ale facet matką nigdy
I ciekawe zestawienie faceci i kobiety a dlaczego nie
mężczyźni i baby hahaha.pozdr.
a ja powiem, ze faktycznie chyba cos w tym est (ale tak z
przymrózeniem oka ) Mój nigdy
nie odróznia pochodnych zielonego od pochodnych niebieskiego.
Zawsze mówi na odwrót.
i widac kto tu przespal lekcje z genetyki pepej ma racje.
Odpowiadasz użytkownikowi niuniaSko
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): pepej94, 28 listopada 2009, 20:47
1
ja właśnie miałem takie zadanie na spr. z biologii ostatnio z
działu o genetyce dotyczące daltonizmu i hemofilii i trzeba
było wyjaśnić na czym to polega
efekt końcowy=4+ ze spr.
Odpowiadasz użytkownikowi pepej94
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): ciasteczko, 29 listopada 2009, 10:13
0
pogratulować pepej czwórki + mi
niestety nie poszło tak dobrze ze spr
ja jeszcze sprawdzianu z genetyki nie miałem, ale co do pytania,
no to kobiety mogą byc daltonistkami, a co do odróżniania
odcieni kolorów to może i masz rację bo ja podbnie jak brat
Gosi, pewnie też bym na odwrót powiedział
To samo chciałem napisać. Faceci nie tyle nie rozróżniają
odcieni kolorów, ile raczej nie znają tych wszystkich nazw.
Kobieta powie: 'turkusowy', a facet po prostu 'zielony'; kobieta:
"chabrowy", mężczyzna: "ciemnoniebieski" itd.
Kobieta może być daltonistką, lecz większe
prawdopodobieństwo występuje u mężczyzn, o czym już pisano.
Oj oj oj... to też zależy od
samego człowieka. Fakt, kobiety są wrażliwsze, ale niektórzy
mężczyźni też dostrzegają kolory...
Ja tam np. widzę wszystkie i odróżniam też
Zgadzam się z pepejem
Mimo że na lekcji tego nie miałam, to wiem to od siostry.
Ale już skoro jesteśmy przy takich tematach to ja mam takie
pytanko - czy to prawda, że kobiety widzą więcej "po bokach"
niż mężczyźni (czyli czy mają większy obszar widzenia)?
Odpowiadasz użytkownikowi czarnaowca
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 29 listopada 2009, 13:13
1
czy mézczyzni majá wézszy obszarwidzenia Jesli biorác po uwagé fakt, ze my
idác z pokoju do kuchni poprawimy w przedpokoju wszystkie buty i
kapcie, zeby staly równo; a facet zeby za kazdym razem sié o
nie potykal i tak jak mu sié zwróci uwagé, powie, ze ich nie
zauwazyl... to moze to swiadczyc tylko o jednym. Masz Owca Racjé
Odpowiadasz użytkownikowi GosiaczekOsa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): muminek1177, 30 listopada 2009, 23:13
0
Niestety nie macie racji, Gosiu niektórym bałagan nie
przeszkadza, a dyskusja przypomina dyskusje o kamerkach wideo tj
szerokokątna
Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 29 listopada 2009, 18:35
0
no fakt, ze jeszcze w "podzaburzeniach" mówi sie o zólci i
niebieskim, ale ponoc w glownej mierze jest zielen i czerwien.
kiedy pracowano nad rozpisaniem zjawiska daltonizmu wyjsciowymi
barwami byly jedynie te dwie.
mój kolega myli zielony z niebieskim.
jak przechodziliśmy kiedyś przez ulicę i zaświeciło się
zielone światło, to on 'już możemy iść, niebieskie'.
szkoda że się odzwyczaił i tak nie gada.
tak i tak to przez to że mężczyźni mają 3 jekieśtam
"plamki" do odróżniania kolorów a kobiety 4 bardzo rzadko
zdarza się żeby 2 były nie sprawne a 1 często (dopiero z
dwoma "plamkami"jest daltonizm)
Odpowiadasz użytkownikowi senderki11
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.