19
Czy da się przyjaźnić albo być w bliskich kontaktach z byłym?
Pytanie zadał(a) Esme1234, 09 grudnia 2009, 17:50
Waszym zdanie czy to w ogóle ma sens?
[Zgłoś do moderacji] [Dodaj do obserwowanych]
Odpowiedzi (19)
Dlaczego nie? Jeśli związek rozpadł się z inicjatywy dwojga?
Po prostu wiedzieli, że nic z tego nie będzie? Możemy w ten
sposób zyskać fajnego kumpla 
Nie, chyba że robisz sobie nadzieje że będzie tak jak dawniej
ale niestety nic nie będzie już takie samo
właśnie... ech 
A tam, mnie dobija tekst: Może zostaniemy przyjaciółmi,
powiedziany przez byłą....
Ale już zadałaś podobne pytanie....
Ale już zadałaś podobne pytanie....
Da sie, ale nie polecam. W moim przypadku narobilam sobie
nadziei... a potem cholernie znowu bolalo...
W sumie da się, ale nie polecam, nie warto. To zależy od wielu
czynników ale zawsze to nie ma sensu, moim zdaniem każdy wie
dlaczego.
Ja myślę że najlepiej rozstać się w zgodzie żyć swoim
życiem nie wkraczając sobie nawzajem w drogę ... o ile się da
mieć tylko miłe wspomnienia i próbować szczęścia gdzieś
indziej 
u mnie to się nie da..ale znam osoby które nie mają z tym
problemu..można spróbowac o ile sie całkiem wyzbyło
jakiegokolwiek sentymentu.
dlaczego nie
da sie.
przynajmniej ja umiem.
przynajmniej ja umiem.
pewnie, ze sie da
sama jestem w takiej sytuacji
sama jestem w takiej sytuacji
oczywiscie ! ja tak mam prawie z kazdym wspominamy jest nawet fajniej mamy inne rozne od
innych tematy !
jest nawet fajniej mamy inne rozne od
innych tematy !
da sié, o ile zadne nie czuje juz do drugiego pociágu
fizycznego
moim zdaniem da się.....
ja utrzymuję kontakt z każdą moją byłą dziewczyną i jest
ok.. one kogoś mają/miały, ja kogoś mam/miałem itd i jest
ok..
w moim przypadku nie da się...
A mi sie wydaje ze zalezy to od charakterow partnerow. Mysle
jednak ze odrazu po zakonczonym zwiazku nie da sie utrzymac
relacjii przyjacielskiech jesli minie sporo czasu to moze i
owszem ale to chyba nie zdrowe
ale to chyba nie zdrowe
u mnie tak jak u Kalienty, nie da się.
Oni mają mnie w dupie, więc ja się nie ubiegam za tym, żeby utrzymać jakąś znajomość.
Oni mają mnie w dupie, więc ja się nie ubiegam za tym, żeby utrzymać jakąś znajomość.
no nie wiem czy się da, mi by było tak troche niezręcznie i
głupio dalej spotykać się z kimś z kim tyle niezapomnianych
chwil przeżyłam, no wiecie? potem tak inaczej, już sie chyba
nie da pogadać o wszystkim, ciężko też chyba się odzwyczaić
od uczucia, bo jak z kimś długo przebywamy to wiadomo prędzej
czy później zaczynamy go bardzo bardzo lubić. zresztą mi się
wydaje że często właśnie chłopaki nie chcą utrzymywać
kontaktu i jakiejś tam przyjaźni, bo niby tacy 'twardziele'
(hola hola to tylko taka metafora
a jednak to boli ich mocniej niż się może zdawać. bo bez
kitu, ale jeśli jedna osoba dalej ma sobie robić niepotrzebne
nadzieje to może nie myślmy o sobie tylko pomyślmy o niej, że
może jak nas przestanie widywać będzie jej łatwiej czy coś.
porypana sprawa.
a jednak to boli ich mocniej niż się może zdawać. bo bez
kitu, ale jeśli jedna osoba dalej ma sobie robić niepotrzebne
nadzieje to może nie myślmy o sobie tylko pomyślmy o niej, że
może jak nas przestanie widywać będzie jej łatwiej czy coś.
porypana sprawa.
nie da się . jeśli od kogoś odchodzisz a ten ktoś Cię kocha
to wręcz nie wolno tego robić. rezygnuje się od początku do
końca, a nie połowicznie. przez utrzymywanie kontaktu z taką
osobą nie dajesz mu szansy iść dalej, ułożenia sobie życia
na nowo bez Ciebie (z czego sama wcześniej rezygnujesz) .
skazujesz kogoś na życie w bezsensownej nadziei i czekaniu że
coś się zmieni. o ile uczucie jest prawdziwe.
ja osobiście zastanawiając się nad tym na chłodno wiem, że pozostawienie kogoś w spokoju jest lepsze. z jednej strony sama tęsknie za obecnością chłopaka, którego kocham ale z drugiej wiem, że gdybym miała z nim kontakt wiedząc, że nie ma szans na to byśmy byli razem hm... to byłaby to dla mnie jeszcze większa męczarnia .
ja osobiście zastanawiając się nad tym na chłodno wiem, że pozostawienie kogoś w spokoju jest lepsze. z jednej strony sama tęsknie za obecnością chłopaka, którego kocham ale z drugiej wiem, że gdybym miała z nim kontakt wiedząc, że nie ma szans na to byśmy byli razem hm... to byłaby to dla mnie jeszcze większa męczarnia .
Dodaj odpowiedź
Zaloguj się, aby móc odpowiedzieć na pytanie i cieszyć się pełną funkcjonalnością serwisu. Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się.
wyszukiwarka
podobne pytania
4
| |
10
| |
13
| |
8
| |
29
| |
15
| |
53
| |
29
| |
52
| |
18
| |
49
| |
11
| |
4
| |
34
| |
18
|
popularne słowa kluczowe
chłopak co dom dziewczyna film gra gry humor internet kobieta komputer ludzie milosc miłość muzyka na nauka nie piosenka polska pomoc praca prezent problem przyjaźń pytajnia pytanie relacje seks sex sport szkoła telefon włosy zabawa zdrowie związek śmierć życie
kategorie
Pytania: 18046, Odpowiedzi: 327623
