jeżeli chodzi ci o ściśle fizyczne właściwości to wynika to
z licznych załamań światła które odbijają kryształki.
podobno xD
a jeżeli o aspekt 'filozoficzny' [ ] to dlatego, że czary jest już zajęty
masz po części racje. sam śnieg w sumie jest przeźroczysty
ale my widzimy go jako biały ponieważ odbija wszystkie rodzaje
światła [tj. kolory - które w połączeniu ze sobą dają
białe światło.] i jak napisałam wyżej liczne załamania i
odbicia światło od kryształków powodują, ze "wraca" do nas
białe światło.
z tego co pamiętam ale mogę się mylić.
Odpowiadasz użytkownikowi listless
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Puszek1245, 18 grudnia 2009, 20:00
0
He he puszek powiadasz No, coś
w tym jest
Zależy jeszcze, czy to jest taki świeży śnieg, bo wtedy
puszek, bo jak już trochę starszy, to też twardszy i
cięższy
no tak w końcu to jest definicja na światło białe.
Faktycznie. W końcu my widzimy, że światło jest białe, a ono
ma baardzo dużo kolorów...
dzięki listless rozświetliłaś mi w głowie
no a jaki miał by być inny.
a tak w ogóle to śnieg kojarzy się ze świeżością a to co
świeże to czyste a to co czyste to raczej białe toi moja teoria
Odpowiadasz użytkownikowi justysska6
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Puszek1245, 18 grudnia 2009, 20:39
0
no ale śnieg nie jest czysty
pamiętam w skzole podstawowej na przyrodzie do szklanki kulkę
śniegu wrzuciliśmy i jak się rozpuścił, to była szarawa
woda z paprochami
puszek tez to miałam
w pierwszej albo drugiej klasie
ale to chodziło o to żeby nie jeść śniegu bo jest
zanieczyszczony przez:
-spaliny
-sadze różne
-pieski
Odpowiadasz użytkownikowi edisooonik
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Puszek1245, 20 grudnia 2009, 20:02
0
Wiem właśnie i od tamtego momentu nie jadłem śniegu xD