Co prawda, to prawda, ale czasem te poglądy zamieniają się w
ostrą wymianę zdań powodując napięcie u obydwojga panów
. Ale cóż, wielkiej wojny to ja
tu nie widzę.
może jestem ślepa, bo jakoś nie zauważyłam....... a mógłby
mi ktoś wyjaśnić czemu tenże użytkownik po każdej
odpowiedzi wstawia te znaczki- ^^
bo jakoś nie kumam
chyba kazdy ma prawo przedyskutowac swoje spojrzenia na daná
sprawé... tyle, ze dopóki nikt nie zaczyna uzywac argumentów
poniezej pasa lub obrazliwych wobec rozmócy - co
zaobserwowalismy w tamtej wymianie zdan :/
Bóg stworzył świat i wiedział że było to dobre.
Odpoczywał całe wieki aż postanowił zobaczyć jak się mają
jego owieczki.
Zstąpił na ziemię jako duch niewidzialny dla oczu i
człowieka.
Przechadzał się po swym tworze, widział wojny, głód i
wszelakie plagi.
Był tym zmartwiony bowiem ludzie odtrącili jego i jego nauki i
krzywdzili jego dzieło stworzenia podarowane właśnie dla
nich.
W takiej smutnej zadumie wędrował dalej aż natkną się na
ulicy na osobę kryjącą się pod pseudonimem FuckU.
Staną jak wryty. Stał i patrzył.
Jego dłoń która się zmaterializowała uderzyła w czoło.
Rozległ się dźwięk porażki.
- Osz ku*wa ludzkości. Wybaczcie mi że pokarałem was wolną
wolą której nie rozumiecie. Wybaczcie mi za mą nieuwagę gdy
toczyliście wojny myśląc że czynicie dobro. Może me nauki
były zbyt zawiłe? Teraz to naprawię zaufajcie mi.
Ale zaprawdę powiadam wam. Ten, ta, to...No, trafi do ogni
piekielnych i trwać będzie tam wieki za swe grzechy głupoty.