jesli faktycznie masz na uwadze zrzucenie jakiejs calkiem sporej
ilosci to ja osobiscie polecam liczenie kalorii. jeslizanizysz
sobie dzienna dawke zapotrzebowania (ale pamietajac caly czas o
dostarczaniu roznorodnych wartosci odzywczych) to masz sukces
murowany. U mnie zeszlo w 3 tygodnie 7,5 kg wiec to chyba niezly
wynik. I bron Boze nie jest to nic niezdrowego (o ile nie
przesadza sié) ani nie jest tak, ze czujesz jakis niedosyt.
Polecam. Jakc cos to napisz na PW, dam Ci wskazówki.
Liczenie kalorii to głupota, odmawiasz sobie dobrych rzeczy,
zamieniasz się w chodzący kalkulator kalorii, a efekt
mizerny...
Najważniejsze jest samo zaparcie, bez niego ani rusz...
Potem ogranicz do minimum jedzenie rzeczy tłustych... trenuj
pompki, brzuszki (polecam 6 weidera) przysiady, jako tako
bieganie nie daje efektu jeśli nie masz kondycji, bo
przebiegniesz 5 min. zadyszka, zmęczysz się i dasz sobie
spokój... polecam rower, nie męczysz się aż tak, a mięśnie
pracują i teraz ważne, systematyka w ćwiczeniach, i co
dziennie zwiększaj sobie ilość ćwiczeń, np. dzisiaj 5 pompek
5 przysiadów i 2km rowerem jutro 8 pompek, 8 przysiadów 3km
itd. itp.
i zapomnij o jakichś sterydach, i odżywkach na siłownie nie
widzę problemu ale polecam kiedy kondycja się wyrobi...
Ja dzięki temu zrzuciłem nie całe 13kg w miesiąc...
+ do tego że wcinałem samą bułkę z mlekiem - ale nie
polecam. nie masz na nic sił.
Nie leć też w skrajność - ogranicz a nie rzuć wgl. i trenuj
systematycznie a zobaczysz efekt.
Mi lekarz próbował wmówić, że faszeruję się sterydami,
kiedy mu wytłumaczyłem, że nie... to zrobił mi wykład, że
spędzanie całego dnia na siłowni nie jest zdrowe... a ja w
życiu na siłowni nie byłem
Odpowiadasz użytkownikowi error
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): GosiaczekOsa, 11 czerwca 2010, 19:36
0
no z tym odmawianiem sobie dobrych rzeczy to w polowie racja, bo
trzeba sie ograniczac raczej do minimum. Ale jak mam ochoténa
chipsy to i chipsy zjem, tylko wiem ze z kolacji sobie muszé cos
innego potrácic... a z tym kalulatorem to nauczylam sie
"oszukiwac" tak to nazwijmy, po prostu zostawiam sobie granicé
do wykorzystania, zeby nie zliczac kadej herbaty, lyzeczki cukru,
kawy, jalka, a i tak wiem, ze nie przekroczé limitu. Nie
ukrywam, ze cwiczenia tez do tego deszly i bieganie wiec efekty w
sumie nie sá zawdzieczane tylko kaloriom ich kalkulacji.
Na mnie dziala w kazdym razie. A kazdy powinien wybrac dla siebie
to w jakiej wersji bedzie czul sie dobrze.
Haha
No to Puszek powinien biegać, robić pompki, brzuszki,
podciągać się na drążku(mogą być gałęzie drzew i nie jeść po 19-20
Poza tym
Bądź silny w tym
Eh...nie wiem jak ja to robię, ale chudnę ciągle-mimo że tego
nie chcę...
Ale ja postawiłabym chyba na ćwiczenia...bo masz tak: spadek
masy ciała+kondycja+wyrobienie mięśni+zdrowie, a jak katujesz
się dietą to w końcu wrócisz do starych nawyków i znów
przytyjesz, więc się nie opłaca
Gandzia nie wątpie że to dietą cud odchudziłabyś Puwszka w
kilka dni ja sam mam większe
samozaparcie do tego by nie jeść jak do sportu i ćwiczeń,
Karmelek ja nie wróciłem do starych nawyków a kiedyś miałek
85kg teraz 69 przy wzroście 180
Odpowiadasz użytkownikowi muminek1177
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Gandzia0213, 11 czerwca 2010, 22:41
0
no widzisz, więc trzeba się chwytać skutecznych sposobów
Puszek musi mieć więcej ruchu (pompki, brzuszki, bieganie) i
Puszek musi nie jeść słodyczy, tylko np. owoce i jeszcze
Puszek powinien jeść rzeczy smażone bardziej na oleju niż
smalcu
i jeszcze nie jeść po 19
i jeść często w małych ilościach
Puszku nie odpowiedziałeś na propozycje Gandzi
jest ciepło może masz w pobilżu jakiś basen lub rzeczkę,
pływanie wymaga troche wysiłku + zielenina tj sałata ..... i
nic więcej najważniejsza
dieta
Odpowiadasz użytkownikowi muminek1177
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Gandzia0213, 15 czerwca 2010, 12:02
0
prosze,prosze a Muminkowi jak się spodobała moja propozycja
hehehehe
powinieneś pić soki warzywne i owocowe,ograniczyć słodycze,
ćwiczyć. Też niedawno temu się odchudzałem i korzystałem z
pomocy diabetyka dostałem całą liste co mogę i czego nie
mogę ale było ciężko i zrezygnowałem i teraz odchudzam się
własną metodą
życzę Ci powodzenia i wytrwałości w Twoim postanowieniu
a ja uwazam ze diabetyk to dobra sprawa ,bo dopasowuje ci diete
do twojego zdrowia i wieku moja
mama sporo schudla rowniez metoda gosi,ale obecnie korzysta z
porad dietetyka i jest o wiele bardziej zadowolona.W ogole nie
odczuwa glodu ,a chudnie
Polecam zacząć od wprowadzenia właściwych nawyków
żywieniowych. Nie dośc, że bez zbytniego wysiłku można na
starcie schudnąc kilka kg, to jeszcze dzięki temu dbamy o swoje
zdrowie. Rozwiązaniem jest również poznanie swojego dziennego
zapotrzebowania na kalorie: http://www.a-ile.pl/ile-kalorii-jesc-aby-schudnac/