Pytanie zadał(a) enchanting, 16 listopada 2010, 18:16
Jaki ? Moje koleżanki malują się dość ostro
: dużo kredki, pełno tuszu, niektóre mają brwi w fluidzie ;d . Jaki jest najlepszy makijaż do szkoły dla mnie , dla mamy ;p i żeby nauczyciele się nie czepiali.. ?
Ja nigdzie nie ruszam się bez podkładu i pudru... a do szkoły
to to^^+rzęsy, usta jedynie zimą i to pomadką ochronną,
perłową. Taki makijaż wygląda naturalnie, i taki mogę Ci
polecić
Ja na co dzień używam tuszu i kredki . Żadnego podkładu,
pudru czy coś, nie mam na to sił, poza tym w kazdym, nawet
najjaśniejszym podkładzie jestem o wiele ciemniejsza. Nikt się
nie czepia, nawet rodzice, którzy zawsze mówili że jak bede
się malować do dostanę tak zwany wpi**dol . Kiedyś wychowaczyni powiedziała
że mam ładny makijaż, podkreślający urodę. Do tej pory
zastanawiam się czy to znaczyło "Może być" czy delikatne "Nie
maluj się" . A ty przede wszystkim naucz się malować
umiejętnie , bo nawet jak zrobisz delikatnie tuszem, a będziesz
miała trzy posklejane rzęsole to to za dobrze nie wygląda. No
i staraj się wyglądać wciąż naturalnie. Chyba nie trzeba
mówic co znaczy naturalnie ?
Postaw na naturalność, to jest najlepsze. A jeśli koniecznie
chcesz się malować to tusz i błyszczyk wystarczą, ale
delikatnie proszę, nie bierz przykładu z koleżanek
taaaaak tona pudru i tuszu, który ma jeszcze grudki... suuuper
makijaż jak nic
w wieku 14 lat to ja nie wiedziałam co to tusz i takie tam...
ale jeśli już musisz sie malować to jedynie rzęsy delikatnie
i usta pomadką.
W gimnazjum nie można było się malować, w technikum mając te
17-19 lat, delikatnie oczy i pomadka na usta. Zdecydowanie to
wystarczyło. Jak teraz patrzę na takie "dziewuszki" z tak
pomalowanymi oczami, że ledwo co mogą je otwierać,
natapirowane włosy, solara i brzuchy na wierzchu, to mi ich
trochę żal. Myślą, że wyglądają zajebiś*cie, a mnie to
trochę przypomina taki kure#wski look.
właśnie.. jeszcze na dodatek chodzą do solarium, kolczyki w
pępku, języku.. masakra. a gdy pytają czy idę do solarium
zaczynam się z nich śmiać a one patrzą na mnie jak na
idiotkę -_-. Nie chcę się malować tak strasznie, ale dzięki
za odpowiedzi. Też myślę, że odrobina tuszu i od czasu do
czasu kredka nie zaszkodzą.. Oczywiście pomadka też się
przyda , najlepiej ochronna
a na co dzień nie maluje się jakoś mocno. Zwykle jest to
podkład , puder, tusz do rzęs, podkreślenie brwi i brązer.
Mam okrągłą twarz i muszę ją konturować, żeby wyglądać w
miarę ok. Szukam teraz dobrego pędzla do konturowania,
zastanawiam nad Hakuro, ale tyle ich jest, że nie wiem który
wybrać. Czy możecie mi napisać, który z tych: https://puderek.com.pl/25_hakuro będzie
odpowiedni? Zależy mi żeby to był pędzel tej marki, bo
słyszałam, że jakość świetna.