Tak
Zawsze liczę
Zgłoś odpowiedź do moderacji
nieee.. nie chce mi się nigdy
jestem leniwą bestią
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Nie, ale zawsze mam ochotę wskoczyć do pociągu i pojechać.
UWIELBIAM PODRÓŻOWAĆ POCIĄGIEM
ale za to jakie piękne kibelki mają...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
nie, może dlatego, że rzadko widuję cipągi
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Hahahah
Zawsze liczę xD
Ale jeździć już nie lubię... Co dwa tygodnie 300km to już
jest nuuudne
Zgłoś odpowiedź do moderacji
nie, nie lubie pociagow z zewnatrz
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Liczę, zawsze.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Nigdy, u nas tak pociąg zapierdziela, że chyba bym zeza dostala
gdybym chciała to zliczyć.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Czasem...ale niektóre za szybko jadą np.pośpieszne
Zgłoś odpowiedź do moderacji
jak toczy się (bo jazdą to nazwać tego nie można) ten je.bany
skład węglem to krew mnie zalewa, bo ja już wiem że on ma 40
wagonów.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
nie, jak widzę pociąg to od święta tylko
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Teraz rzadko, ale w dzieciństwie zawsze. Szczególnie że
przejeżdżam przez tory zawsze, gdy jadę do szkoły.
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Raczej nie.. bardziej zwracam uwagę na to czy jest długi czy
nie
i nie lubię ich oglądać,
wolę nimi podróżować.. tu i tam..
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Nie, rzadko jeżdżę pociągiem
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): Karmelek, 20 kwietnia 2011, 21:53 0
Chodziło o przejeżdżające pociągi, a nie o te, w których Ty
jedziesz
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): alfik, 20 kwietnia 2011, 21:57 0
Wiem
W sumie pociągi widzę
bardzo często i raczej jedyny temat jaki się nasuwa gdy
towarowe jadą to że władek już odjeżdża
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Zawsze
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Nie, ja zawsze wrzeszczę "CIUFFFAAAAA
"
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Czasem i to z nudów
Zgłoś odpowiedź do moderacji
liczę wagony pociągu, którym mam jechać, gdy wjeżdża na
stację kolejową. zazwyczaj mnie wtedy szlag trafia, że znów
za mało wagonów a tłum ludzi...
Zgłoś odpowiedź do moderacji
nie, nigdy nie licze
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Tak, często liczę wagony
Abo drzewa
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Ja pociągów mam po uszy. Mieszkam zaraz przy torach kolejowych
i jak chcę sobie popatrzec to idę do okna w kuchni
Czasem jak mam dobry humor to liczę
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Zgłoś odpowiedź do moderacji