Nie ma drugiej takiej osoby na świecie która zrobiłaby dla mnie tyle co mama, szanuje ją za to i nie zamieniłbym na inna (mimo iż potrafi być denerwujaca, szczególnie w sprawch porżadku w moim mieszkaniu =)

Przewozi koze, wraca, bierze wilka, wraca z koza, bierze kapuste, wraca i zabiera koze.

Swego czasu Focus'a czytałem...

Samochód bardziej praktyczny...

Za smartami nie przepadam.

Tak, tak, za chuda. Jednak jeżeli jesz normalnie (minimum 3 porządne posiłki dziennie) i nie masz głupiej mani odchudzania sie to być może masz tak szybką przemiane materii. Jednak na wszelki wypadek poszedłbym do lekarza.

Takiego okresu w życiu nie miałem ale faktem jest iż sam uważam, że powinienem zmienić w sobie rzeczy kilka...

Nie pisze, za wierszami jakoś nie przepadam, są nazbyt osobiste by prawidłowo zrozumiała je inna osoba. Jednak z tego co tu zauważyłem mało jest jakiś radośniejszych lub choćby miłych, szkoda troche...

Hmm...mam wielką słabość do oczu koloru zielonego o tej specyficznej barwie źdzbła trawy przystawionego pod słońce, piękne są też tak ciemnoniebieskie, że prawie granatowe...

Nigdy tam nie byłem lecz to co opowiadali mi znajomi tórzy tam bywali raczej mnie odpycha od tego festiwalu (chociaż oni byli zadowoleni). Mowa oczywiście o tym polkiej wersji...

Hmmm...nie ma jakieś magicznej granicy. O pewnej dorosłości, a raczej dojrzałości można mówić gdy najpierw myślisz o innych (rodzinie, bliskich) a później o sobie. Gdy czujesz się w pełni odpowiedzialny za swe czyny i jesteś w stanie poniesc ich konsekwencje.

Nie wiem jak ogół lecz ja nie...

Niewidzialny jak skała.

By rozbawić małe dzieci...chyba lubią gdy dorośli robią z siebie głupców =)

Bogowie...kolejna emo piosenka...Ledwo zmusiłem się by ją przeczytać do końca... Osobiście nie radze Tobie tego nagrywać...