Ja zawszę cieszę się z małych rzeczy.

Może on myśli, ze takim gadanie zmotywuję Cie do schudnięcia, ćwiczeń. Ja nie zaoszczędziła bym mu paru słów przy znajomych. A na pewno nie spędził by już ze mną tego czasu. Najlepiej powiedz mu co czujesz i że nie podoba Ci się takie traktowanie. Bądź stanowcza.

Wyglądu nie do końca lubię a na resztę odpowiedź brzmi tak:) Nie żebym była zadufana w sobie ale cieszę się że jestem jaka jestem i że ludzie mnie doceniają przez to jaka jestem.

Weszłam, zobaczyłam, nawet sobie powróżyłam... Całkiem fajnie. Wróżki bardzo miłe, nawet niezłe żarty wczoraj wyszły przypadkiem, uśmiałam się.

Czasem ma zbyt mało godzin i nie wyrabiam się ze wszystkim.