Pytanie zadał(a) siesnimi85, 12 lutego 2009, 11:18
Czy Emo to subkultura? czy odpowiedni wygląd czyni Cie już Emo? Czy styl życia? Jeśli tak to jaki? Wszystko o Emo, bo sam nie wiem do końca jak to z Nimi jest ... zapraszam do dyskusji ...
Piszecie, że emo to osoby szczególnie wrażliwe, emocjonalne.
Tylko skąd to się nagle wzięło - ta moda na wrażliwość.
Może kilka osób pasowałoby do tego kryterium, ale reszta?
Rozprzestrzenienie emo opiera się raczej na naśladownictwie -
jeden u drugiego zobaczy, spodoba mu się i bez głębszego
poznania naśladuje go. W końcu takie emo ogranicza się do cech
widocznych gołym okiem - do wyglądu: ubioru, fryzury, makijażu
i zachowania (no i ewentualnego chlastania sie - zapominając o mentalności.
I dochodzi do błędnych wniosków. Bo jeden na pierwszy rzut oka
pomyśli: "O, fajnie się ubiera i czesze, chyba też tak zacznę
robić", a drugi (większość
) - "Co za cioty, głupie dzieciaki się tną, żeby zwrócić na
siebie uwagę". No cóż, kwestia gustu. Mnie osobiście to
malowniczo zwisa i powiewa, dopóki ktoś nie próbuje
twierdzić, że pocięcie sobie skóry to dobry sposób na
zwrócenie na siebie uwagi. Okaleczanie się nigdy nie jest
przejawem normalności. Tak, wiem, nie każde emo się tnie. Ale
część to robi i daje przykład. I raczej fałszywe pojęcie o
subkulturze.
Rozbroiło mnie porównanie Wertera do emo. Jakby się nad tym
zastanowić, to faktycznie "Cierpienia..." mogłyby być swoistą
Biblią dla 'fałszywych' emo. Bohater jest przesadnie wrażliwy,
wiecznie nieszczęśliwy, wszystko przeżywa jak stonka oprysk, a
na koniec strzela sobie w głowę z pistoletu i kona 12 godzin.
Emo jak z obrazka. Czytając
"Cierpienia..." z każdą stroną miałem nadzieję, że zaraz
się zabije i oszczędzi mi cierpień czytania
emo to durnie, ludzie ktorzy eksponuja swoj wyimaginowany wielki
bol i cierpienie calemu swiatu, wiecznie nieszczesliwi i niby
wrazliwi, tylko nie wzieli pod uwage jednego faktu... ze ludzie z
naprawde zlamanym zyciem zazwyczaj siedza cicho i robia wszystko
zeby inni nie zauwazali ich problemow... emo chca tylko zwrocic
na siebie uwage, spytaj takiego osobnika dlaczego ciagle chodzi
smutny, dlaczego sie tnie, dlaczego sie alienuje... odpowie Ci:
"BO SWIAT MNIE NIE ROZUMIE".
Odpowiadasz użytkownikowi wietzkov
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 02 marca 2009, 23:02
3
No i pierwsza rozsądna, mądra i racjonalna odpowiedź!
Dokładnie, ludzie którym świat się wali na głowę nie żalą
się tylko starają odbudować sobie życie, no są też tacy co
po cichu bez huku sobie w łeb strzelą. Ale nie łażą po ulicy
odpicowani jak pedalsko-lesbijski styl i nie emancypują się tak
jak emowcy. Dla mnie to chore jest i ludzie którzy wyznają tą
ideologię powinni się leczyć na głowę, albo znaleźć
racjonalny argument na swoje postulaty. Bo mi też jak miałem 15
lat nie było zawsze kolorowo i miałem wiele problemów np.
rodzinnych i to bardzo poważnych. Ale starałem się pocieszać
i robić wszystko aby polepszyć sytuację, lub ją przymaskować
trochę. No i dziś czuję się jak najszczęśliwszy człowiek
na ziemi, od kilku lat mam dziewczynę która wypełnia mi całe
moje życie.
emo? jak dla mnie żal
brechtać chce mi się z osób takich pseudo emo
np pamiętam jak koleżanka ubrała się na czarno-różowo i
pomalowała włosy na czarno i mówiła, że jest emo-żal w
całej okazałości :|
heh niektórzy z Was chciałam podkreślić wypowiadało się,
że największym problemem w świecie jest brak tolerancji!
Odnoście emo to nie mogę powiedzieć, że wzbudzają we mnie
złe uczucia, może po prostu lekkie zdziwienie dotyczące ich
odmienności. Odnośnie ludzi każdy jest inny, ludzie to wielka
mieszanka charkterów, orientacji, upodobań, zachować itp..
Ważne żeby nie popadać w przesadę
Odpowiadasz użytkownikowi karuzela
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 19 marca 2009, 17:17[#odpowiedz]
1
Nie lubię Emo, ale uważam, że Avril Lavigne nie gra takiej
muzyki. Jej piosenki są przeważnie wesołe
Co z tego że lubi taki makijaż? Jej sprawa. Żył sobie nie
tnie...
ta, jasne, jakbys takiemu gnata do lba przystawil to by w pory
narżnął i pierunem do mamusi pod spodnice polecial i w
pospiechu by wszystkie zyletki po drodze pogubil...
ej, nie zartuj Welusia rozwarła na mnie swe fenomenalne
powierzchnie tnące, i ciętą czarnymi żyletkami ripostę, ja
tez szczam, ale pod siebie, sa siebie, przed siebie i na siebie,
ze strachu oczywiscie... xD
emo to szajs, ale emo boje, noszą fajne spodnie, nie kilo gówna
w gaciach:/ a i tu zmianka do jednego komentarza... pepej94 -
zniszczone trampki noszą grunge, więc nie zonacza, że to
emo...
"Jamniczek posiada głowę, środek i tylną część ciała.
Może być wściekły, a może być smutny, żałosny. Może być
radosny, wesoły...Może być wesoły i może być jeszcze
wesoły"
Emo to osoby wrażliwe. EMOcjonalne, dla niekumatych. Normalni
ludzie, ubierający się i czeszący w charakterystyczny sposób
niczym ze skośnoookich kreskówek. Nacisk kładę na NORMALNI:
śmieją się, wydurniają, płaczą, denerwują. Jak przeciętny
człowieczek.
Tną się wszystkie słabe psychicznie jednostki, od rycerzy
ortalionu, przez punków po gotów. Skąd wam się wzięło, że
to akurat emo?
Mają swój styl, mi to nie przeszkadza. Znam takich ludzi i wole
ich towarzystwo, niż punków... ( "- Idziemy na wino? - Ok, a po
ile się składamy? - Po 5 zł, każdy dwa kupuje. Postawisz,
nie?" )
Też nie rozumiem dlaczego wszyscy uważają, że emo się
tną...Ja mimo iż nie jestem emo też się kiedyś cięłam, bo
sprawiało mi to przyjemność, a moja emo koleżanka z klasy w
życiu nie miałam w ręku żyletki...to tyle.
ten człowiek jest normalny tyle że ma inny charakter i styl
sama nie chce ich oceniać bo nie wiem jak to jest
Odpowiadasz użytkownikowi agis
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): gość, 05 sierpnia 2009, 14:31[#odpowiedz]
0
emo. . .
To rozpieszczone- bogate dzieciaki które na ogóół nie wiedzą
co zrobić z kasą.poare dziewczyn u mnie w SqL przyszły na
lekcje w pomalowanych paznokciach.Gdy jedna z nich mazała
tablice nauczycielka zauwazyła jej czarne paznokcie , dała jej
do ręki zmywacz i kazała isć jej je zmyć. Hahaahah.
Po tej lekcji 2 dziewczyna bojąc sie co z nią będzie na
przerwie zaczęła je gryść żeby jakoś ten lakier zszedł .
Ale Obciach .!
Rozumiem jakby to było liceum ,ale to było w Podstawówieee.
!
^^
Odpowiadasz użytkownikowi gość
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): EmO, 16 października 2009, 21:27[#odpowiedz]
0
co wy macie do emo
emo to tez ludzie a to ze maja wlasny styl zycia i postrzegania
swiata to ich wlasny problem
tak naprawde to dla emo zwykli ludzie sa dziwni bo sa inni niz
oni
Odpowiadasz użytkownikowi EmO
Zgłoś odpowiedź do moderacji
Odpowiedział(a): czyczek, 22 listopada 2009, 17:46
0
Inni... Dziwne... to dlaczego ludzie was caly czas jada?! No
wlasnie i w tym jest problem. WY MACIE PROBLEM do calego swiata i
do kazdej osoby. Zawsze jestescie najbiedniejsi i zawsze wam jest
malo. Nigdy wam sie nie dogodzi, bo i tak zaraz sie zdolujecie
jakas blachostka i znowu wam caly swiat runie. Wtedy bierzecie
zyletke i sie tniecie. I tak w kolko!
Jestem pewna, ze poszlas za moda i tylko i wylacznie dlatego
jestes emo!